Już raz zgłosiłam, że lasagne była tak słona, że nie dało się jej jeść. Myslałam, że to jednorazowy wybryk, bo we wrześniu zamawiałam 2 razy i była przepyszna. Ale ponownie mam powtórke, sos to sama sól, nie da sie wyczuć nic innego. Ale jak widać nic sobie nie robicie z wcześniejszych komentarzy, bo frytki jak guma, surowki z wiaderka, a pizza miękka wszystko z niej spływa i smaku też za dużo nie ma.

Zawsze zamawiałam u nich jedzenie ,nawet bardzo często.
Jednak raz było napisane dostawa w godzinę ,a przyjechali w czasie dwóch godzin,więc sobie podarowałam zamawianie od nich.
Chociaż jedzenie na prawdę pyszne !

Gdzie wy ludzie macie u nich surówki z wiaderka? Nie wiecie jak smakują domowe a jak sklepowe? A frytki zawsze beda gumowe w styropianowym opakowaniu ! Tak działa fizyka ciepłe jedzenie paruje i zbiera się wilgoć...