spalony bezpiecznik
Panowie mechanicy wycenili naprawę mojego auta prawie 2000 zł. Naprawy się jednak na szczęście nie podjąłem i zapłaciłem 100 zł za samą "diagnostykę". Dobrze zrobiłem, bo w innym warsztacie okazało się, że przyczyna leżała po prostu w przepalonym bezpieczniku!