spital zaspa to wielka poraszka

Witam dwa lata temu urodzilam synka w tym szpitalu przyjechala z goraczka 41 stopni w 36 tyg czekalam godz na przyjecie opieka na patologi poraszka dostawalam zastrzyki w brzuch zero jakiego kolwiek podejscia pilegniarka nie potrafila pobrac mi krwi kula szarpala i do mnie z takim tekstem chyba sie nic nie zlamalo przyszla inna i mi pobrala nie bylam zadowolona dostawalam zły atybiotyk mialam na ciele bable swedziala skora mnie musialam kupowac sobie sama lekki o wartość 150zl
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: spital zaspa podziekowania DLA LEKARZY ODDZIAŁ DZIECIECY

PODZIEKOWANIA DLA DR.LIBEREK ZA OPIEKE,I WSZYSTKICH LEKARZY Z ODDZIAŁU OCZYWISCIE PANIE PIELEGNIARKI TEZ BEZ ZARZUTU WSZYSTKIM DZIEKUJE ZA OPIEKE NAD SYNEM,MAMA ADRIANA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: spital zaspa to wielka poraszka

Pora ż ka to styl, w jakim piszesz i błędy. Nie podobały Ci się zastrzyki w brzuch? Poczytaj dlaczego je dostawałaś (by nie dostać jakiegoś skrzepu czy zakrzepu i by to nie groziło Tobie lub dziecku śmiercią!), a potem się wymądrzaj.
Dwa lata czekałaś, by się poskarżyć? Ciekawe...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2