spowiedz, isc razem czy osobno?

Temat dostępny też na forum: Wesele bez ogłoszeń
czy dospowiedzi mozemy pojsc osobno? tzn innego dnia.
ciezko jest nam znalesc wspolny wolny dzien zeby to "zalatwic".

pyt.2 czy jak nie dostane rozgrzeszenia to ksiadz cos wpisuje na karteczce?

pyt. 3 czy koniecznie 2 spowiedzi musza byc przed slubem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

osobno - jesli tak wam pasuje na pewno nie idźcie do tego samego księdza jedno po drugim :)
eee tam - dostaniesz rozgrzeszenie ;)
ja nie miałam 2 spowiedzi przed samym slubem - jedna jakos ze 2 m-ce przed a druga tydzień przed
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

a my mamy tylko jedna spowiedz dzien przed slubem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

jeśli mieszkacie razem to wystarczy jedna spowiedź przed ślubem.jak osobno niestety dwie muszą być.dacie radę:)ja się strasznie bałam tej spowiedzi,jednak nie było źle.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

a kto Wam powiedzial ze jak razem sie mieszka to 1 spowiedz wystarczy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

anna25 - a czemu jak razem to jedna spowiedź????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

my mieszkamy razem i musimy miec dwie spowiedzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Jeśli mieszka sie razem i, co najważniejsze, powie się o tym księdzu ;-) to wystarczy jedna spowiedź, dzień przed ślubem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

ale czemu właśnie tak????
że co - jak się mieszka razem to i tak sie po tej pierwszej z dwóch nagrzeszy ?? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Jeśli ma się ochotę to można iść do spowiedzi i 3 razy przed ślubem ale przyjęta jest zasada taka jak napisałam powyżej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

A jaki sens mają 2 spowiedzi przed slubem jesli mieszkacie razem?
Zakladajac, ze mieszkanie przed slubem razem jest grzechem i idziesz do spowiedzi, spowiadasz sie z tego i nie postanawiasz poprawy, bo zakaldam, ze nie wyprowadzasz sie od narzeczonego, to ksiadz nie moze dac Ci rozgrzeszenia. Stad jest jedna spowiedz- spowiadasz sie z mieszkania razem i chcesz z tym skonczyc- na drugi dzien wychodzisz za maz- to ksiadz daje ci rozgrzeszenie i z czystym sercem przystepujesz do sakramentu. To tak w uproszczeniu :) Wystarczy powiadomic o tym ksiedza :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Ania idealne wytłumaczenie :-) Brawo :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

chodzi o mieszkanie razem czy o sex przedmalzenski? to nie mozemy razem mieszkac nawet jesli nie bedziemy sie kochac przez ten miesiac? w czym mieszkanie razem jest zle? nie kumam tego serio
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Nie oszukujmy się- nie da sie mieszkac razem przed slubem bez sexu. Moze do pewnego momentu się to uda, ale potem może się to skończyć jedynie jakimiś zaburzeniami psychicznymi lub innymi fiksacjami :P

Ale teoretyzując, mieszkanie samo w sobie jest też złe z tego powodu, gdyż siejesz tym zgorszenie wśród innych lub może to prowadzić innych do grzechu. Przykładowo twoi znajomi nie wiedzą, ze mieszkasz z narzeczonym i nie uprawiacie sexu- oczywiste sie im wydaje to, że jednak skoro razem mieszkacie, to go uprawiacie, więc mogą do tego podejsc tak- skoro oni np. chodza do kosciola i mieszkaja razem to my tez mozemy lub skoro oni chodza do kosciola mieszkaja razem, to co to z nich za katolicy! itp. Zakaldam, ze jestescie katolikami i co się z tym łaczy- praktykującymi- inaczej nie ma sensu rozmowa o ślubie, bo po co wtedy Wam ślub? ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Jesli jakis ksiadz wymysla sobie takie zasady, (2 czy 1 spowiedz w zaleznosci od mieszkania), to tylko dlatego, że myśli bardzo prosto i przyjmuje bardzo proste załozenia.
Takie zasady ogólnie nie obowiązują. Jak postanowisz poprawe i Ci się to uda - to droga wolna nawet do 77 spowiedzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

ania:
z tymi zaburzeniami, fiksacjami... to chyba za duzo cosmo sie naczytałas.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

No właśnie. Kluczowe chyba tutaj jest postanowienie poprawy :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

ania:
z tymi zaburzeniami, fiksacjami... to chyba za duzo cosmo sie naczytałas.



tReNt- możliwe w końcu trzy lata psychologii już za mną ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

miesiac bez sexu nie wplynie nam na psychike :P zwierzetami nie jestesmy a nasi znajomi nie maja po 20 lat zeby bez rozumu brac z nas przyklad. nie mam gdzie sie wyprowadzic a w hotelu nie bede przez miesiac mieszkala.

wiec nie wiem czemu mam nie dostac rozgrzeszenia skoro postanowie poprawe i bedzie 0 sexu do slubu tylko spanie opok siebie a to juz nie jest grzech. bo rownie dobrze moge mieszkac z przyjacielem i spac w jednym lozku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

uwielbiam takie moherowe wypowiedzi: po co wam slub koscielny itd.

dziewczyno idz pouczaj kolezanki a nie mnie, jestem dorosla i wiem co robie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

tak nam proboszcz mówił i mielismy jedną spowiedź,tzw.generalną z całego zycia.mieszkamy razem długo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

my tez. dlugo trwa taka spowiedz? rozni sie czyms od tej zwyczajnej? ksiadz zadaje jakies dziwne pytania?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

jak dla mnie była zwykłą spowiedzią,co prawda potrzymał mnie lekko dłużej niż narzeczonego ale tylko dlatego że długo nie chodziłam do kościoła.tylko pewnie zalezy od księdza,nie wiadomo na kogo trafisz.Mi pytań żadnych nie zadawał,narzeczonemu też nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

A dla mnie to jest glupie takie postanowienie poprawy i rezygnowanie z seksu na miesiac. Jakas pokazowka, czy co? Jak juz sie z kims prowadzi wspolne zycie i planuje sie je zalegalizowac, to takie katolickie gesty sa tylko jakas sztuka dla sztuki. I nie wazne, czy sie razem mieszka, czy tylko czasami u siebie nocuje. Ja sie spowiadalam u madrego ksiedza, powiedzialam, ze tego wcale nie zaluje, a on mi na to, ze mam takie prawo, bo mam swoj rozum i swoje sumienie i sie wcale nie czepial. Skupilosmy sie na innych rtzeczach, ktore mi naprawde lezaly na sumieniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

to trafiłaś na naprawdę mądrego i logicznie myślącego księdza.ja jeszcze takiego nie spotkałam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Ale za drugim razem w tym samym kosciele trafilam na niezlego formaliste i juz nie bylo tak milo, sam mnie spytal, czy mieszkam z narzeczonym i sie zaczal o to czepiac. Juz mialam ochote zaczac z nim ostro dyskutowac, ale se pomyslalam, ze co tam, ani on, ani ja zdania nie zmienie, wiec szkoda czasu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

to prawda,czasem lepiej przymkąć usta :)zdziwiło mnie że nasz proboszcz nic nie mówil na to iż razem mieszkamy przed ślubem.z drugiej str.to jest już bardzo popularne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Moherowym beretem nie jestem. Nie powiedzialam, że miesiąc bez sexu Ci wplynie na psychike, ale wspolne mieszkanie bez sexu. To zacznij od dzisiaj spac tylko kooo narzeczonego, bez zadnego sexu i pieszczot przez miesiac. Jak dla mnie jest to nie wykonalne. Z Twoich postów wynika, ze jesteś osobą nie wierzacą, więc tym bardziej nie rozumiem po co Ci slub koscielny? Bo wszyscy biorą? I tu kolo się zamyka. Bierzesz przykład z innych. A przeciez masz swoj rozum... :/ Troche nie ta kolejnosc kolezanko- najpierw wiara, a potem sakrament. Inaczej to bez sensu. No ale Ty wiesz co robisz, więc wytłumacz mi sens swojego postępowania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

powyższy post był do surin.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

surin, a jak normalnie chodzicie do spowiedzI??? Tu akurat nie ma wiekszej rozznicy... Ja po odbyciu mojej spowiedzi przedslubnej potrzebowalam chwili dla mnie i dla Boga sam na sam bez swiadkow zeby dokonac tego najglebszego z przygotowan... Byla to bardzo intymna chwila i szczerze mowiac nie chcialabym zeby E przy tym byl... To bardzo osobista kwestia... Sama powinnas to w sercu rozwazyc a nie zadawac tak intymne pytanie na Forum...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Ostola nie chodzimy do spowiedzi no bo i po co. jakbym powiedziala ze mieszkamy razem od paru lat to w zyciu rozgrzeszenia nie dostaniemy tylko pewnie nasluchamy sie kazan itd.
kiedys jak nie mieszkalismy razem poczulam chcec wyspowiadania sie i ksiadz zapytal mnie czy "czy robie sobie dobrze sama czy skims" zalamal mnie tym, wstalam i wyszlam. po tym incydencie nie chodzialm do spowiedzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

droga aniu, jak bylam chora to i 2mc wytrzymalismy bez sexu, zwierzetami nie jestesmy. wokol lozka siwat sie nie kreci. nie oceniaj mnie bo mnie nie znasz i nic o mnie nie wiesz. forum jest od zadawania pytan czasemna nawet glupich. nie masz nic do powiedzenia to nie wypowiadaj sie. moherowe teksty mi nie robia, a slub wezme taki jaki bede chciala i nie na pokaz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

my bylismy razem,ale ksiądz tak dlugo mnie spowiadal przed mszą ze mojego męża juz nie zzdąążyl :) i moj ukochany byl potem drugi raz sam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

"ze jak razem sie mieszka"
"Ostola nie chodzimy do spowiedzi no bo i po co."
"a slub wezme taki jaki bede chciala i nie na pokaz."


Twoje wypowiedzi wiele o Tobie mówią


"uwielbiam takie moherowe wypowiedzi: po co wam slub koscielny itd."

A co do oceniania- sama oceniasz innych i Kościół, którego nie znasz.
Jak by przyszła moda na śluby buddyjskie/islamskie czy jeszcze
jakieś inne to też byś od razu chciała taki wziąć? Bo może nie będą nic przd ślubem wymagali? Bo tamte panny młode będą miały ładniejsze sukienki?
"Bo chcę i koniec!"? Tylko nie tup. I nie krzycz. To już nie przedszkole.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

ania moher z ciebie niezly. zabawna jestes, moze idz kazania glosic do kosciloa a nie tu pouczasz innych. zal mi ciebie, pewnie w zyciu ci sie nie uklada i nie masz skim slubu wziasc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

układa mi się lepiej niż myślisz. To mi Was żal. Ludzi, którzy nie znają, a krytykują. Tak z założenia poprostu. Życze Wam, aby wasze małżeństwa przetrwały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

a ja ci zycze zeby twoj maz nie zwial od ciebie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

kolejny raz przekonalam sie o tym zeby na forum nie zadawac pytan odnosnie wiary, bo zawsze znajdzie sie pare niekompetentnych osob. ktore nie maja nic do powiedzenia co wiecej nie wiedza o czym mowia.

wracajac do tematu, dostalam rozgrzeszenie. ksiadz nie mial nic do tego ze razem mieszkamy i powiedzial ze jezeli do dnia slubu wytrzymamy bez sexu to nie widzi powodu dlaczego ma nam nie dac rozgrzeszenia. samo mieszkanie, spanie w j jednym lozku nie jest grzechem. wiec teraz jak to on powiedzial buzi, raczki na kolderke i spac :) ucieszyl sie ze chcemy miec 2 spowiedzi a nie jedna aby odklepac przed slubem.

wiec drogie moherowe kolezanki moja rada: uzupelnijcie swoja wiedze na temat wiary, spowiedzi i na czym polega postanowienie poprawy jak i ogolnie o wierze katolickiej. i nie wypisujcie bzdur na forum. takie rzeczy to mozecie swojemu przyszlemu mezowi opowiadac i jemu prawic moraly.

dzieki za normalne odpowiedzi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

ja tez jestem po spowiedzi, wczoraj bylismy... nie mieszkamy razem ale i tak mialam małe obawy...niepotrzebie...wszystko bylo dobrze, ksiadz bardzo fajny normalnie podszedl do rzeczy...ale i tak mam do Was pytanko...czyli jak jestem po pierwszej spowiedzi a czeka nas jeszcze jedna spowiedz w przeddzien slubu to lepiej sie wstrzymac z "tymi sprawami"????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

a postanowiłaś poprawę przy tej spowiedzi? Jeśli tak - to chyba sama wiesz...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

droga surin:)!!hehe

to pewnie zalezy od ksiedza,my bylismy razem i oczywiscie szybciej wylecielismy z koscioła niz weszlismy,potem poszlismy do innego osobno,jako nie para,poprawy nie postanowiłam,bo gdzie mialam isc mieszkac na ulice?tylko raz dostalismy rozgrzeszenie.........

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Oczywiście da się mieszkać razem bez seksu. Wielu moich znajomych przed slubem mieszkało razem. Ja z moim narzeczonym nie mieszkamy razem, ale zazwyczaj w weekendy śpię u niego. O tym, ze będę "białą " panna młodą wie tylko on i świadkowa.
A co do spowiedzi to uważam, ze jest ona w pakiecie ze ślubem, więc jeżeli ktoś chce mieć katolicki ślub, to powinien zaakceptować zasady katolickie, czyli współżycie bez ślubu to cudzołóstwo. Jednak Bóg nie jest tyranem i tym, którzy żałują i obiecują poprawę, wybacza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

mala ciężarówka hehe, juz nie spisz?
ja bede maial 2 rozgrzeszenia jak nalezy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Ja nie "postanawialam poprawy" (przynajmniej w tej kwesti), bo wcale tego nie zalowalam. Ksiadz (jak juz pisalam) nie mial nic przeciwko ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Kochane kolezanki, najwyrazniej milicie tu pojecia. Mieszkanie razem nie powinno ksiedza obchodzic bo w tym nic zlego nie ma. Natomiast sex przedmalzenski w wierze katolickiej jest grzechem i to z niego nalezy sie wyspowiadac i zadeklarowac postanowienie poprawy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

kochana Ostolo, radzę przeczytać np ten artykuł i głębiej spojrzeć na problem mieszkania razem:
http://adonai.pl/milosc/?id=133
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

albo tu: http://mateusz.pl/wdrodze/nr358/16-wdr.htm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

OSTOLA naszego ksiedza bardzo obchodziło.nie było mowy o slubie ani rozgrzeszeniu...nie mialam sie jak wyprowadzic a juz napewno tego nie chcialam ani nie zalowalam.no ale taki to sobie książulek.pelno ich teraz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

książulek co jajek nie chciał poswiecic w wielkanoc bo było juz 15 minut po 16....a on juz skonczył o 16 .:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Prawda jest taka, ze ksieza to tez tylko ludzie. I to bardzo rozni ludzie, ktorzy tez maja rozne poglady na wiele spraw, niekoniecznie tak do konca zbieznych z oficjalnym stanowiskiem Kosciola. I ja tam na pewno nie wierze, zeby w konfesjonale przez takiego ksiedza Bog przemawial. A do Kosciola chodze tam, gdzie madry ksiadz mowi madre kazania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

niusia, Ooooo Matko, nie mow mi, ze Ty wierzysz w to co jest w tych przytoczonych przez Ciebie artykulach?????!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

My byliśmy na pierwszej spowiedzi w niedzielę na mszy.
Szliśmy jedno po drugim. Ksiądz (a raczej ojciec ;)) w ogóle z nami nie "rozmawiał" - tylko wysłuchał naszych grzechów, powiedział swoją część i koniec :) Wszystko trwało zaledwie chwilkę, ale to pewnie z powodu mszy i kolejki grzeszników ;]

Z samego mieszkania razem się nie spowiadałam, bo przykro mi bardzo , ale ja tego za grzech nie uważam (bo niby które to jest przykazanie/grzech główny czy co tam jeszcze) ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Jak czytam to co wy tu wypisujecie, to mi się wymiotować chce. Zal mi Was. Po co pchacie sie do Kosciola skoro nie wierzycie? Na kazdym kroku go wyśmiewacie, krytykujecie, kombinujecie etc. Przeczytajcie te posty, ktore same piszecie na temat kosciola i ksiezy- i w dalszym ciagu chcecie miec tam slub? I chcecie zeby Wam go ksiadz katolicki udzielal? Po cholere skoro nie wierzycie?! Jest tyle ładnych miejsc na swiecie, plaz, ogrodow, zamkow pa;lacyków itp. niektore ładniejsze niz koscioly. Wezcie sobie tam slub. Moze Wam go udzieli Kuba Wojewodzki albo Szymon Majewski. Mysle ze oni pojda na uklad "klient placi i wymaga". I zapewne nie beda Wam sie kazali spowiadac. A jezeli juz za wszelka cene chcecie w kosciele katolickim, to chyba nalezy najpierw byc jego czlonkiem i akceptowac nauke jezusa Chrystusa. Albo przynajmniej zrobic to z szacunku do innych.

A co do spowiedzi droga "Misie" to niestety (albo i na szczescie) nie Ty decydujesz co jest grzechem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Tylko niestety prawda jest taka, ze to, jest oficjalna doktryna Kosciola Katolickiego, a tym bardziej coniektorzy fanatyczni jego przedstawiciele ma juz niewiele wspolnego z orginalna nauka Jezusa. To niestety tylko instytucja. Trzeba w tym wszystkim wydaje mi sie zachowac rozum i umiec do pewnych spraw podejsc krytycznie, niekoniecznie odzucajac calosc. Wielu oswieconych ksiezy tez tak robi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

oo matkooo, Otola, wierzę ! ;P
Co więcej, żyję według nauki Kościoła i co gorsza, wcale mi źle nie jest ;) A wręcz przeciwnie - jestem szczęśliwą żoną i co chwila słyszę, że mam szczęście (wspaniały mąż, stała dobra praca, brak kredytu na start nowego życia, dobrze prosperująca firma męża,własny kąt).Czuję opiekę Bożą nad nami, bo zapowiadało się dużo gorzej:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Wybaczcie,że wtrące się z czymś innym w ta pasjonującą dyskusję o wierze, ale czy może mi ktos tutaj wytłumaczyc o co chodzi z tą spowiedzią z całego życia. Czy mam spowiadać się z grzechów, które juz wyjawiłam księdzu i dostałam rozgrzeszenie? Czy może mam wymieniac z iloma mężczyznami uprawiałam seks oraz opowiadać jak byłam niedobra dla rodziców w podstawówce? ;-))) Oczywiście trochę tutaj przerysowuję sytuację,ale to mi się samo nasuwa, gdy czytam o spowiedzi "za całego życia". Napiszcie mi prosze jak to było u Was. My mamy taką dłuższą rozmowę z proboszczem w kwestii organizacyjnej jeszcze przed sobą, więc nie mam kogo zapytać. Nie mówiąc juz o tym,że spowiadać się będę tylko ja, bo mój narzeczony jest ateistą



pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Spowiedz z calego zycia? To jest jakas bzdura. To przeciez nie jest sakrament ostatniego namaszczenia! Moim zdaniem i ja tak tez do tego podeszlam, jest to normalna spowiedz jak kazda inna. Jej wyjatkowosc to to , ze odbywa sie ja zeby sie oczyscic przed przystapieniem do sarkamentu swietego. Spowiadasz sie z bierzacych grzechow i tylko ciezkich ktorych nie lagodzi komunia... Nie wiem dlaczego wszystkie robicie z tego takie ceregiele...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Ostola to jest spowiedź z całego życia. Też się zdziwiłam ale tak jest. Jak dostawaliśmy kartki do spowiedzi w kancelarii, ksiądz nas o tym poinstruował. Pierwsza spowiedź ma być z całego życia a druga z okresu pomiędzy pierwszą a drugą. mam nadzieję, ze jasno się wyraziłam:)

Poza tym (nie wiem jak jest u Was) ale na naszych karteczkach tez jest to napisane.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

no dobrze. Ale jak to z całego zycia??? Ile taka spowiedź ma trwac? bo w moim przypadku to chyba ponad godzinę ;-) Nie jestem święta tylko normalna ;-) Naprawdę wymieniałaś też grzechy z dzieciństwa??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

nauki mielismy u dominikanow i ojcowie mowili ze nie ma czegos takiego jak spowiedz z calego zycia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

ale na koncu mowisz wiecej grzechow nie pamietam... wiec jak o czyms zapomnisz "z calego zycia" to nie problem... tu raczej ( jak mi ksiadz podczas spowiedzi mowil) tu raczej chodzi o to czy nie ukrywasz czegos, czy jest cos co moglo by w tym sakramencie malzenstwa przeszkodzic...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

dziewczyny nie popadajmy w paranoję:) nazywa się szumnie ale umówmy się, spowiadasz się z tego co pamiętasz. Nie błądziłabym myślą aż do dzieciństwa, przecież tam też parę spowiedzi było przy okazji komunii, bierzmowania, albo jeśli ktoś był chrzestnym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

nam ani ksiadz u ktorego spisywalismy protokol, ani ksiadz ktory udzielal nam slubu nic takiego nie mowil. Nie mielismy tez zadnych kateczek... Ojciec ktory udzielal nam slubu po prostu powiedzial, zebysmy sie jak najzwyczajniej wyspowiadali i bez zadawania zadnych osobistych pytan kazal nam to tylko zrobic raz...
Ach jak Ci ksieza sobie wymyslaja... No ale jak sobie te Wasze posty czytam, to tak sobie mysle, ze mielismy duzo szczescia do "normalnych" ksiezy... Zwlaszcza, ze bralismy slub poza nasza parafia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Spowiedz ma dotyczyć głównie okresu narzeczeństwa i tym samym stworzyć okazję do refleksji nad nim i tym z czym wchodzimy w nowe życie (małżeńskie).
Myślę, że nie ma się czego obawiać, choć też jeszcze mam to przed sobą. Na pewno wiele zależy od spowiednika w konfesjonale :)
Pozdrawiam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

A ja mam takie pytanie: czy te karteczki to sie dostaje podczas spiywania protokołu czy kiedy? I mam też troszke nie na temat....chodzi mi o nauki przedmałżeńskie, czy dostaje sie jakieś zaświadczenie o ich ukończeniu czy trzeba najpierw coś wziąć do podpisania od księdza i dopiero z tym iść na nauki....pomóżcie bo już zgłupiałam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

po naukach dostajesz zaswiadczenie ktore jest potrzebne ksiedzu spisujacemu protokol. Karteczki daje ksiadz przy spisywaniu protokolu. Nasz ksiadz udzielajacy nam slubu o zadne karteczki nie prosil...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

sprawa wyglada tak: najpierw idziesz zglosic termin slubu. Potem zaczynasz chodzic na nauki. Po zakonczniu dostajesz zaswiadczenie i z nim oraz z dokumentami z usc idziesz do ksiedza protokol spisac i on Ci daje kartki do spowiedzi i kartke do poradni malzenskiej. I te kartki trzeba mu dostarczyc w przeddzien slubu. tak jest u nas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

super wielkie dzięki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

w niektorych parafiach( jak u nas) nauki przedmalzenskie to zupelnie co innego jak nauki w poradni, ja konczylam szkole katolicka i dostalam zaswiadczenie o kursie przedmalzenskim ale niestety w mojej parafi to nie wystarczylo i musielismy normalne nauki zaliczyac a potem jeszcze do naszej pani od seksu :p ktora nas nauczyla wykresiki robic :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

karollla dokumenty z USC nie sa ksiedzy przy spisywaniu protokolu potrzebne. Tylko zaswiadczenie o odbytych sakramentach...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

dziwne, bo my je własnie musimy donieść.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

no widzisz co parafia to inaczej...a u nas ksiadz wymagal aby w dzien spisania protokolu byly dokumenty z usc i zaraz po slubie ksiadz sam tez dostarczy dokumenty do urzedu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

To jest strasznie bez sensu, ze nie ma jasnych zasad zwiazanych z przygotowaniami do slubu koscielnego. My nie musielismy robiac zadnej poradni, zadnych zapowiedzi, zadnych karteczek do spowiedzi... Spotkalismy sie z ksiedzem, dalismy mu zaswiadczenia o chrzcie i bierzmowaniu, spisal protokoj, wyslal do kurii. 2 dni przed slubem poszlismy do ksiedza udzielajacego nam slubu z zaswiadczeniem konkordatowym z USC i po sprawie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

hmm, a zdaje się, ze mam ślub w tym samym Kościele...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

W Sw. Mikolaju?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

Aniu - dobrze wiem, że nie ja decyduję co jest grzechem a co nie. Jednak zdecydowanie wole wierzyć słowu pisanemu, a nie słowom co poniektórych księży.
A tak w ogóle, to skoro samo mieszkanie razem jest grzechem, to dlaczego przez tyle lat nauki religii żaden ksiądz akurat o tym nie wspaminał? I niby czym dokładnie się tu grzeszy? Pisalaś:
-> "nie da sie mieszkac razem przed slubem bez sexu"
Da się, ale to nieważne akurat. A co z tymi, którzy nie mieszkaja razem, ale i tak współżyją?? W czym oni są lepsi od tych co mieszkają razem? Zresztą, z seksu przedślubnego można się wyspowiadać, tu nie ma problemu.
-> "mieszkanie samo w sobie jest też złe z tego powodu, gdyż siejesz tym zgorszenie wśród innych"
Większe zgorszenia można zaobserwować na ulicach/w parkach/na plaży itp.
-> "lub może to prowadzić innych do grzechu (...); skoro oni np. chodza do kosciola i mieszkaja razem to my tez mozemy"
Smutne, że inni katolicy nie mają własnego rozumu/sumienia, tylko slepo naśladuja innych.

Tak więc podane przez ciebie argumenty jakos niezbyt do mnie docierają ;) ...w sumie to nawet i dobrze, bo pewnie musialabym spędzić w konfesjonale kilka godzin spowiadając się ze wszystkich wspólnych wyjazdów na wczasy, kilkudniowych odwiedzin u rodziny itp (w końcu tam też mieszkalismy razem) ;]

A wracając do tematu:
My dostaliśmy karteczki do spowiedzi przy spisywaniu protokołu. Musimy odbyć dwie najzwyklejsze spowiedzi. A papiery z USC musielismy dać razem ze świadectwami chrztu i innymi wymaganymi świstkami :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: spowiedz, isc razem czy osobno?

tak, w mikołaju.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

bielizna ślubna - gdzie kupić? (36 odpowiedzi)

Dziewczyny tak jak w tytule, gdzie najlepiej w trójmieście dobrać bieliznę ślubną? macie może...

ile planujecie wydać na ślub i wesele? (218 odpowiedzi)

znalazłam na forum podobny wątek, jednak tam dziewczyny wypisywały tylko kwoty, a nie o to mi...

dobry...i nie drogi dentysta (53 odpowiedzi)

Hejka szukam dentysty dobrego ale żebym nie straciła majątku !!! mam sporo ubytków i pochłonie mi...