straszne,zamknięty dworzec w nocy,WSTYD
przyleciałam samolotem, a że nie miałam biletu więc autobus tuż po północy mnie nie zabrał, no i kilku innych osób.jako że nie z Wybrzeża więc zapytałam gdzie dworzec PKP z nadzieją ze tam przetrwam do najbliższego pojazdu(okres przedświąteczny).Moje zdziwienie ogromne bo dworzec zamknięty, z ciężką walizką trudno się udac gdziekolwiek, nawet nie wiedziałam o której będzie pociąg do Olsztyna. Tym sposobem spędziłam "miłe"3 godzinki na dworze pod dworcem. Było nas więcej.Prawdziwa żenada ,ze w zimie dworzec jest zamykany. Na dworcu zachodnim PKS w Warszawie jest udostępniony kawałek poczekalni i otwarta jest mały bar gdzie można poczekać ogrzać się i ewentualnie coś zjeść. Godne naśladowania.
Gdańsk odebrałam bardzo negatywnie i będę bardzo uważać następnym razem.
Gdańsk odebrałam bardzo negatywnie i będę bardzo uważać następnym razem.