Mojej 3msc córce od kilku dni coś strzela w kolanie, na tyle głośno że normalnie to słyszę. Miała usg bioderek i wszystko ok, kolanem rusza dobrze, zgina i prostuje a mimo to jakby coś tam przeskakiwało. Zastanawiam się na ile to sprawa rozwojowa a na ile trzeba coś z tym robić? Czy spotkaliście się u swoich dzieci z czymś takim?

upupupup

ja myślę,że to sprawy wzrostowe. Ja stara jestem;) i na strzylkanie pomogła mi glukozamina. widocznie miałam niedobory. Ale takie dzieci to jak się kosci rozrastają to pewnie sie zdaża. Przy nastepnej wizycie powiedz lekarzowi jak to będzie trwało.

moja Madzia też tak miała, strzelało jej w kolanach i w stópkach. Aż mnie ciary przechodziły jak to słyszłam. Byłam u ortopedy i ten powiedział, że to zupełnie normalne. Teraz ma 13 m-cy i już nie strzyka.

U naszej malutkiej też strzelały stawy. Lekarz powiedział ze wszyustko ok. Byliśmy u świetnego specjalisty.

u mojego czasem strzela ale to jak zaczal raczkowac u takiego malenstwa to nie wiem...

oczywiście zwrócę na to uwagę pediatry jak będziemy, ale dzięki za odp. trochę mnie uspokoiłyście :)