cześć mamusie,
kurcze, tak przykro czytac, żę z maluszkami coś nie tak :(
dziewczyny, a może wasze dzieciaczki denerwują się przy jedzeniu, bo czują Wasze nerwy? Moja blisko koleżanka miała problem ze swoim maluchem, przy karmieniu tak ja sutki bolały, żę ryczała, a mały jej wtedy jeszcze bardziej z nerwów szarpał. Przeszła z tych nerwów na butelkę i nagle problem zniknął - ona szczęśliwa i spokojna, dziecko ładnie i spokojnie jadło...
Kasia Ty masz łatwiej, bo nie karmisz piersią, więc może spróbuj dać małą tatusiowi do karmienia, albo rodzeństwu i zobacz czy też problem będzie.
Magda, dzięki za zestaw ćwiczeń. Zauważyłam, że podświadomie mu takie ćwiczenia sama robiłam :)
Mój mały też nie chce główki podnosić jak na brzuszku leży, wogóle na brzuszku nie lubi być, krzyczy w niebogłosy. Też się zaczęłam martwić, ale znalazłam takie info na innym forum, i już spokojniejsza jestem :)
http://www.urwis.pl/forum/viewtopic.php?t=2364
Co do ciuszków, ja dziś się wybrałam po kurtkę wiosenną dla szkrabka mojego, kupiłam fajną w C&A, z odpinaną bluzą w środku, droga w sumie, ale co tam, mały dostał pieniążki na chrzciny, należy mu się :)