Rany, dziewczyny!! Nie mam ostatnio czasu na czytanie:)!! U nas powoli sie norlalizuje-mam juz zdjete szwy i powolutku wsyztsko wraca do normy. Filip gaworzy, przybiera i jest cudnie radosny - najczesciej ok 4 nad ranem:):)
Na refluks dostalismy debrdat-bo on ma dosyc delikatny, bardzo malo ulewa tylko slychac, ze mu wraca jedzonko i znowu polyka. Na USG tez mial tylko delikaty ten refluks. Niestety nie da sie namowic na mleko AR - pluje dalej niz widz:). Generalnie nie mamy problemow-za tydzen dziemy kontrolnie do fizjoterapeuty by sprawdzil czy na pewno ma dobre wszytskie odruchy.
Dziewczyny-niedoczytalam, wymienialyscie sie namiarami na GG i NK??
Jesli tak to ja tez chce:)!!
buziaki