Już część 32 ... :)

Styczniówka 15.12.2009 dziewczynka - Oleńka 49cm waga 2290
Pati25 22.12.2009 chłopiec - Filip - Wojewódzki 53cm waga 2680
Kasia31 28.12.2009 dziewczynka - Amelka - Kliniczna 52 cm waga 2810
Magda+Greg 31.12.2009 - chłopiec- Franio :) – Zaspa 56cm waga 3660 :)
Dejwi 02.01.2010 - Marta - Zaspa 58cm waga 3690
Mnisia 03.01.2010 - Klaudia - Kartuzy 55cm waga 3300
Adarechota 05.01.2010 - Michał - Swissmed 54cm waga 3730
Kasia O 06.01.2010- Jaś- 59cm waga 4220
Kasandra 07.01.2010 - Katarzyna - kliniczna 52cm waga 3750
katerrina 08.01.2010 - Zaspa -dziewczynka 60cm waga 3800
KR 11.01.2010 - córeczka Amelka :)
Asia 12.01.2010 - Monika 54 cm waga 3140
Gosiak 12.01.2010 - Alex-Wojewódzki 62cm waga 4300
Łasiczka123 12.01.2010 - Antoś - Kliniczna 56cm waga 3900
Weronka 13.01.2010 - Zosia- Wojewódzki/Ciechanów 50cm waga 3050
Curly 14.01.2010 - Krzyś Wojewódzki/Zaspa 55cm waga 3600
Kiti 15.01.2010 - Maja Zaspa 53cm waga 3040
muszki29 17.01.2010 - Pawełek Wojewódzki 53cm waga 3000
aniella - 18.01.2010 - Kamila Wojewódzki 53 cm waga 2900
Olaolenka 19.01.2010 - Nikodem Swissmed 52cm waga 2880
Marta245 19.01.2010 - Tymoteusz Kliniczna 55cm waga 3650
Mamamikołaja 20.01.2010 - Mikołaj Kliniczna" 54cm waga 3240
anka777 21.01.2010 - Martynka 57cm. waga 3500
Weroniczka 22.01.2010 - Lenka 52cm. waga 2700
Mawina - 23.01.2010 - Wojtuś, Zaspa, 55 cm, waga 3820
Naomi02 - 26.01.2010 - Nadia - Wejherowo 52 cm waga 3300
Angel8338 - 28.01.2010 - Iza - Kliniczna 56cm. waga 3600
Tola fasola - 29.01.2010 - Marysia - Swissmed
aniatatara- 27 styczeń dziewczynka Zosia - Zaspa
Pszczoła - 05.02.2010 synek 54 cm, waga 3500- Swissmed
Kasiaczek231-08.01.2010, córka 55cm, waga 3350 - Wejherowo
MagdulaIngula - 05.01.2010, Inga 58cm, waga 4140 - Wejherowo

Marta dziś dobrze się miewa ...
chyba powoli wraca do normy - ona - bo kupki to jakiś uparte nadal są feeee

ja mam powoli dosc
jeszcze jakas "gwiazda" ma babskie sprawy i sprzatac po sobie nie umie ... jesuuuuuu jak mozna byc takim brudasem ... sorrry ze to pisze ale az mi sie rece trzęsą z nerwów :)

Zosia cudna dziewczynka i jaka duża.

U nas od jakiegoś miesiąca Franio wpychał łapki i wszystko co dorwał do buziola, dodatkowo zaczął się częściej w nocy budzić. Myślelismy, że to od rehabilitacji i ćwiczeń, bo wtedy mniej wiecej zaczęliśmy, a tu bach... zaglądamy wczoraj do dzioba, a tam widać, ze kiełkuje ząbal. To dopiero początek, ledwo co wyszedł, ale już haczy:)

Ola współczuję stresu dobrze że się kluczyki znalazły :)

Dejwi jak tam Martusia mieliście badanie dna oka?

Zosia jest cudna a oczka normalnie hipnotyzują :)

Kitti u nas też oprócz smoka jeszcze dwie rączki na raz w buzi albo bluzeczka rękawek bardzo smakuje muszę pilnować żeby nie zjadała rękawka bo zaraz muszę przebierać bo aż cieknie taki mokry :)

Dziewczyny kiedy w końcu będzie ta wiosna ?????????? już mam dość zimna i wiatru grrrrrrr

Kasiu,kupiłam wózek ConecooV4,podobała mi się bardzo spacerówa Cameleon,zielono-czarna to wzięłam....spacerowa taka chłopięca...

no co Ty,Kasandra-naprawdę?! Szkoda,że nie pogadałyśmy:(
Eeee,bez sensu...ale nadrobimy,mam nadzieję-heheehe.
Dobrze,że się znalazły.Kluczykow i kluczy to ja raczej nie głubię,bardziej rękawiczki!!!

ole ńka 24 to sie spotkaliśmy bo ja stałam przy kasie jak ty się o kluczyki pytałaś

Olu, ja z gubieniem rzeczy teraz mam nagminnie, bo za dużo na głowie ;)
Dobrze, że kluczyki się znalazły, ufff :)
Upatrzyłaś sobie jakiś wózeczek ??

KITI spociłam się jak mysz....mialam je w ręku jak poszłam do kasy zapytac jak zabawka działa i położyłam je na ladzie i sobie poszłam,potem jeszcze oglądalam ciuszki,czapeczki.Zapłaciłam za zakupy,jestem koło auta,wybebeszyłam cała torebke na maskę,Niko się na mnie patrzył jak na kosmitkę!!!Dawaj za nosidełko z Młodym i z powrotem na górę,cała hurtownię obleciałam,w koncu zapytałam Pani i okazało się,że są-kamień z serca.Co prawda mam zapasowe,ale jakby mi gwizdneli auto z ubezpieczalni nic bym nie dostala,bo musza byc dwa komplety!!!
Bo ja jestem taki roztrzepaniec,nic nie poradze...!!!!Oby Nikos taki nie był!
Pozdrawiam:)

weronko przesliczna corcia!! i jak przypozowała ... :)

Marta niania to starsza pani ok.50 ale doslowne taka zywiolowa ze nie jedna mloda by przegonila he no i zajmowala sie wczesniej 3 lata synkiem znajomej od 6mies az po przedszkole i poprostu zachwyceni.stala sie jakby ich czlonkiem rodziny tak wiec tak to u nas wyglada.no a praca u nas 10g dziennie.

Ola ty to aparatka jestes he z tymi kluczykami szok , pewnie tak buszowalas w zabaweczkach ze gdzies ci wpadly w pomiedzy misiaki.zawalu pewnie dostalas o rajuuu dobrze ze sie pozytywnie zakonczylo ufff :))

Weronka,Twoja Mała śliczniutka!!!!
Byłam dziś w Akpolu,tego zajączka-dzwoneczka niestety nie było,ale kupiłam konika morskiego,wibrującą krowe i samolot,który jak sie go pociagnie to gra,duzo innych rzeczy,a czapeczki dla chłopców mają przepiękne!!!!!
nie mogę tam jezdzic bo nie umiem przestać kupować!!!!!!!
A i zgubilam kluczyki od auta,ale na szczescie ktos znalazł i odniósł do kasy...ale mialam stracha....ojojjojojo-Bolo by mnie zabił!!!!Ale wszystko dobrze się skończyło!

weronka, podgrzewacza nie mam, po prostu mieszam wodę zimną z gorącą jak robię sztuczne, a moje ogrzewam w szklance z wrzątkiem

jeśli chodzi o termometr to mi było żal dać dwie stówy na ten cel, a tyle takie niby dobre np. braun kosztują
kupiłam polski firmy tech-med do ucha (nie pamiętam, ale chyba w media markcie lub w auchan) za ok 70 zł i stwierdziłam co tam najwyżej stracę i świetnie się sprawdza, ja nie mam zastrzezeń do pomiarów

Kiti, mnie fakt pozostawienia młodego też przeraża. Ja przy okazji szczepienia zapytam się o to odchylanie głowy.
Kasia, praca 8 - 8,5godz dziennie. w granicach 7.30 - 16.
Kiti Twoja niania to studentka, czy bardziej doświadczona?

Weronko śliczna panna i jaka modnisia hihi
Marta ja tez tak myslalam ze wygodnie ze cwiczy sobie ale kurcze to tak nienaturalnie wyglada, mam wrazenie ze kostki na karczku sobie poprzestawa od tego wyginania wiec musze to koniecznie sprawdzic.niestety do dobrego neurologa zapisali mnie na polowe czerwca masakra wiec pewnie gdzies prywatnie szybciej pojde zeby to sprawdzic.

Kasiu u nas tez raczki obie laduja nawet jak smok jest w buzi to doklada jeszcze raczki he zagladalam i niby widze bielszy punkt ale czy to zabek sie pcha? czy to tylko taki etap nie umiem stwierdzic.a czopki viburcol faktycznie sa dobre i w dodatku homepatyczne wiec mozna bezpiecznie stosowac.

noo a ja nianie znalazlam ufff z polecenia wiec sie ciesze w dodatku cenowo super, ale juz mam rozstroj zoladka jak pomysle o zostawianiu malej brrr a sierpien tuz tuz ech zwlaszcza ze mala bardzo jest do mnie przywiazana, wiec juz pomalu zostawiam choc do zabawy a to siostre to babcie zeby sie przyzwyczajala do nowych twarzy.ciekawe jak to bedzie?

Weronko, Zosia cudowna. Ma piękne oczka :)

Marta, ja znam dziewczynę której sama jak trzeba zostawiam dziecko :) Zapytam się jej, czy jest zainteresowana, a Ty jak możesz napisz w jakich h szukasz itd. przekażę jej, żeby się z Tobą skontaktowała. Jest to dziewczyna bardzo odpowiedzialna.

Moja pcha łapki od jakiegoś miesiaca do buźki, ale teraz to już jakby mogła to by je zjadła :)
Nie wiem co to było wczoraj, czy to zęby, czy nie, ale mam nadzieję, że takich nocek nasza córeczka nie będzie nam fundować :)

Weronko śliczna Twoja Zosieńka. Zobaczysz już nie długo wszystkie wasze cierpienia będą tylko wspomnieniem.
My zaczeliśmy podawać pepti. Wcześniej podałam chyba 3-4 razy bebilon dla dzieci ze skłonnością do ulewania. Mały dostał krostki na buźce i budził się chyba po tym mleku z płaczem. Miałam wrażenie że coś go boli i zrobił kupę - takiego mega bobka ;) Wczoraj podaliśmy pepti na razie raz bo chcę podawać tylko wieczorem i dzisiaj buźka ładniejsza.
Kiti, nasz Tymek też się tak strasznie wygina, szczególnie kiedy kładę go do spania. Mi się wydawało, że jest mu po prostu tak wygodnie.
Magda fajnie z tym zębolem. Franio musi słodko wyglądać. Tymek też od dłuższego czasu mocno się ślini i wpycha rączki, ale na razie nic nie widać.
Dziewczyny poszukuję niani dla mojego słoneczka. Praca od połowy sierpnia w Sopocie. Może znacie kogoś odpowiedniego kto byłby zainteresowany.

A oto moje Słoneczko:



Uploaded with ImageShack.us

U nas od jakiś 3 tygodni OLcia ślini się na potęgę rączki dwie naraz wcina raz tak głęboko sobie palce włożyła że zwymiotowała biedulka, ale zębów na razie nie widać.

dziś w nocy Olcia też 2 razy obudziła się z płaczem jakby się jej coś strasznego przyśniło ale wzięłam przytuliłam i się uspokajała.

Miałam dziś dać jej jabłuszko, ale jakaś niespokojna dziś jest więc dziś odpuszczę.

Ogłaszam, że dziś bez mojej pomocy była MEGA kupa. Nie mam pojęcia gdzie to się zmieściło. Ale cudownie, że jest!!!

Będę dawać ten rumianek od dziś.

Kasiu, moja niby jest spokojna. Ale moje głowne zajecie to wyciąganie rączek z buzi. Czy to taki etap u dzieciaczków? Co do czopków - kup sobie te homeopatyczne Viburcol N. Są cudowne. działają szybko i co ważne bezpiecznie. Daję 1/3 i po bólu.

No a co z tymi waszymi termometrami i podgrzewaczami?