Przyjechałem do serwisu Renault Zdunek w Gdyni z nowym autem kupionym dzień wcześniej, ale nie w tym salonie, z awarią świateł tylnych. Awaria, jak się później okazało, wynikła na skutek montażu haka. W serwisie w Gdyni dowiedziałem się, że na skutek montażu haka straciłem gwarancję (hak oryginalny renault, montowany przez serwis renaulta) i, że jeśli mam jakieś zastrzeżenia to mogę sobie jechać tam gdzie auto kupiłem. Pan z którym rozmawiałem był bezczelny i niesympatyczny. Szczerze odradzam wszystkim kontakty z serwisem Renault Zdunek w Gdyni. Salon w Elblągu (tam kupiłem auto) przysłał do mnie do Gdyni mechanika który w 5 min usunął awarię. Ten salon i serwis bardzo polecam. Pełny profesjonalizm. Zupełnie inaczej niż w Gdyni. Dlatego właśnie to już drugie auto które kupiłem w salonie w Elblągu, choć mam do niego 110 km, a nie w oddalonym o 2 km salonie w Gdyni. Jeżdżę też do Elbląga serwisować auto bo oddanie nowego auta do serwisu w Gdyni to zbyt duże ryzyko.

Czyli jednak była to awaria złego montażu przez inny serwis. Nie rozumiem pretensji do serwisu Renault Zdunek o to, iż nie chce podjąć się POPRAWY ponieważ Osoba w innym serwisie źle zamontowała. Klienci zgłaszający taką usterkę zawsze twierdzą, że to tylko 5 min powtórzę jeszcze raz TYLKO 5 min. Powiem z perspektywy Osoby pracującej w serwisach już ponad 9 lat. Po pierwsze przyjmując zgłoszenie Klienta wierzymy mu na słowo, iż pewne akcesoria są zamontowane w serwisie (domniewam, że nie zabrał Pan Faktury za montaż haka winnym serwisie co ułatwiło by sprawę, można zadzwonić podpytać itp). Niestety ku Panu rozczarowaniu Dealerstwa Renault(i nie tylko Renault) w całej Polsce nie mają połączonej wewnętrznej bazy więc nie mogę określić kiedy i czy tak naprawdę akcesoria montowane były w serwisie autoryzowanym. Następna sprawa jeżeli jakimś cudem Elektromechanik nie widząc schematu podłączenia wiązki, a np. posiada Pan specjalistyczną naczepę na wejście o innej liczbie pinów w gnieździe i wiązka podczas próby "naprawy" uległa by uszkodzeniu co również doprowadziło by do uszkodzenia elektroniki w Pańskim samochodzie jestem ciekaw KOGO wtedy by Pan winił ... Oczywiście Renault Zdunek bo to Oni zepsuli ! Naprawiając daną rzecz Klient otrzymuje GWARANCJĘ na część + robociznę dlatego poprawianie po Kimś wiąże się najczęściej z wymianą elementu sygnalizującego nieprawidłowość ponieważ Nikt nie będzie brać na Siebie odpowiedzialności za dane elementy (jest Faktura można bez problemu reklamować do 12 miesięcy). Serwisy są dla Klientów i bez nich Serwis nie istnieje dlatego czasem na pewne rzeczy przymyka się oko, ale też nie wymagajmy rzeczy o, których działaniu nie mamy bladego pojęcia. Dla Klientów to jest tylko naprawa gwarancyjna za, którą nie płaci. Dla serwisu, który tego montażu nie wykonywał jest to czas elektromechanika za tzw. "uścisk dłoni" ponieważ NIKT mu za to nie zapłaci (Klient oczywiście nie zapłaci ponieważ część montowana w serwisie ... innym, ale serwisie), a za montaż pieniążki wziął inny Dealer. Dlaczego Elektromechanik, który podejmie się pracy ma nie otrzymać z tego tytuły wynagrodzenia ? Zaraz Ktoś napisze, że Serwis nie zbiednieje od jednej naprawy ... Serwis nie , ale od kilkudziesięciu darmowych napraw w miesiącu Elektromechanik rodziny nie utrzyma :) Pozdrawiam Wszystkich Bokowców z Różnych Serwisów !

Tak niestety działa ludzka znieczulica. Zamiast klientowi pomóc - szuka się wymówek...
Skoro hak zakupiony wraz z samochodem w renault - to w renault ma gwarancję... i to obojętne czy w Elblągu, w Słupsku czy w Paryżu...
A serwisy - niech pomiędzy sobą niech się ''dogadają'' - co to klienta interesuje.
Może to ''złość'' za to że klient kupił samochód w Elblągu a nie w Gdyni ;) - niech więc tam sobie jeździ ...
A czasami przecież tak niewiele trzeba ...

Dokladnie ludzie kombinuja na prawo i lewo kupi gdzie indziej 100zl taniej to Polaczek juz leci na drugi koniec polski bo jest taniej ! Haha nie dosc, ze kupuje Dacie to jeszcze szuka, aby byla jeszcze tansza no to jest paradoks haha ! I bardzo dbrze nie dac Sobie wejsc na glowe !