super weterynarz(e) :)
Nie wiem jak do tego doszło iż nie ma tu naszej opini.. POLECAMY!!
Niezmiennie od ponad 10lat, odratowane nie jedno zwierzę :) gdzie nasz pies już był jedną łapą na tamtym świecie (sepsa od ropomacicza utajonego) i mimo brudnej operacji z może 5% szans na pozytywne zakończenie, pan doktor Adam i jego syn Paweł podjęli się tego wyzwania. nie dość że psice odratowali to jeszcze nadzorowali przez cały proces rekonwalestencji (konsultacje telefoniczne o kazdej porze, wizyty domowe, kroploweczki, zastrzyki ratujace zycie oraz badania krwi itp.). Cóż mogę powiedzieć Yarah jest dalej z nami w pełni sił już 2 lata od operacji a ona dalej jak nowo narodzona :) koty takze nie narzekaja i maja sie w dobrym zdrowiu, jedne już 13 lat :) wymieniac moznaby dlugo, ale pan doktor nigdy nas nie zawiodl (ani jeden ani drugi :) ) a co najwazniejsze, sa tez ludzmi! wszystko wytlumacza, doradza, posmieja i pociesza jak trzeba :) NAJLEPSI!
Niezmiennie od ponad 10lat, odratowane nie jedno zwierzę :) gdzie nasz pies już był jedną łapą na tamtym świecie (sepsa od ropomacicza utajonego) i mimo brudnej operacji z może 5% szans na pozytywne zakończenie, pan doktor Adam i jego syn Paweł podjęli się tego wyzwania. nie dość że psice odratowali to jeszcze nadzorowali przez cały proces rekonwalestencji (konsultacje telefoniczne o kazdej porze, wizyty domowe, kroploweczki, zastrzyki ratujace zycie oraz badania krwi itp.). Cóż mogę powiedzieć Yarah jest dalej z nami w pełni sił już 2 lata od operacji a ona dalej jak nowo narodzona :) koty takze nie narzekaja i maja sie w dobrym zdrowiu, jedne już 13 lat :) wymieniac moznaby dlugo, ale pan doktor nigdy nas nie zawiodl (ani jeden ani drugi :) ) a co najwazniejsze, sa tez ludzmi! wszystko wytlumacza, doradza, posmieja i pociesza jak trzeba :) NAJLEPSI!