Restaurację odwiedziliśmy w weekend, całą rodziną. Po uprzedniej rezerwacji stolika i prośbie, aby stolik dostosowany był do dziecka, dostaliśmy miejsce przy samych, otwierających się co chwilę drzwiach...Poprosiliśmy o zmianę miejsca, ale bez przypominania się Pani menadżer, pewnie byśmy się nie doczekali. Smak potraw w porządku, fajnie że makarony robią na miejscu, ale szału nie było, a porcje są raczej małe. Mohito to 3/4 lodu, więc 4 łyki i było po mohito, a przecież można przygotować je inaczej. Największym hitem jednak był czas oczekiwania na pizze.. z zegarkiem w ręku pełna godzina! W restauracji siedzieliśmy ponad 1,5h. Zazwyczaj najważniejsze jest pierwsze wrażenie... szkoda, że Serio. wypadło tak kiepsko. Największa zaleta restauracji to jej nietuzinkowy wystrój.