Drogie forumki czy wasze dzieci też tak płakały przy szczepieniu? Nie wiem czy tak nieudolna pielęgniarka ale jak wbiła igłę w nóżkę mojego 7 tygodniowego synka to aż USIADŁ. Co prawda nie wykupiłam szczepionki skojarzonej, ponieważ słyszałam złe opinie na temat tak wysokiej dawki podanej jednorazowo. Teraz jednak się zastanawiam nad tym gdyż czeka mnie to jeszcze w maju i chciałabym zaoszczędzić mu cierpienia. A wy jaką opcję wybrałyście? Co sądzicie o szczepionkach skojarzonych?

nie wiem, czy kazda dzidzia tak placze, ale moja w 2 mies zycia pzy szczepieniu wyla wrecz, potem bylo juz lepiej:) Szczepimy sie na Wzgorzu. Tez nie bralismy skojarzonej z tego samego powodu co Ty, zreszta lekarka potwierdzila Nasze zdnaie:) Bedzie lepiej przy kolejnym szczepieniu:)

Kasia a powiedz czemu jeździsz aż na Wzgórze skoro Pogórze masz bliżej? Warto się tam przepisać? Ja sama należę do przychodni na Oksywiu ale niestety pediatry tam nie ma :( A przychodnie na Porębskiego wybrałam dla dzieciaków z wygody.