Niedawno byliśmy z roczną niunią u lekarza i ponownie nasza pani doktor zwrociła nam uwagę, że powinniśmy rozpatrzyć szczepienie. Co o tym myślicie, szczepiliście swoje dzieci? Jestem ciekawa jakie jest realne zagrożenie zarażeniem?

wiele razy pisałyśmy już o szczepieniach :)


na pneumo zaszczepiliśmy :P na meningo ponoć nie ma sensu(atakują inne szczepy, a szczepionka jest na inne - wg naszej Pani Dr)

http://forum.trojmiasto.pl/Szczepienie-na-pneumokoki-ile-kosztuje-t168002,1,16.html?hl=pneumokoki#hl
http://forum.trojmiasto.pl/na-co-najlepiej-szczepic-niemowleta-t168793,1,16.html?hl=pneumokoki#hl
http://forum.trojmiasto.pl/Czy-szczepic-t170205,1,16.html?hl=pneumokoki#hl
http://forum.trojmiasto.pl/pneumokoki-powiklania-t154624,1,16.html?hl=pneumokoki#hl
http://forum.trojmiasto.pl/pneumokoki-t153226,1,16.html?hl=pneumokoki#hl
http://forum.trojmiasto.pl/Warto-szczepic-przeciwko-pneumokokom-i-meningokokom-t146721,1,16.html?hl=pneumokoki#hl
http://forum.trojmiasto.pl/Szczepicie-czy-nie-szczepicie-przeciwko-pneumokokom-t144601,1,16.html?hl=pneumokoki#hl
http://forum.trojmiasto.pl/pneumokoki-czy-szczepicie-t135418,1,16.html?hl=meningo#hl

szczepiłam na pneumokoki,
pediatra nie proponowała nam na meningokoki a odradzała na rotawirusy
choroby wywołane pneumokokami to min. sepsa, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie ucha środkowego i zapalenie zatok przynosowych


Agusia a Ty prowadzisz notesik z linkami ??

ja zaszczepilam na pneumokoki ze wzgledu na to ze mala idzie do zlobka i tak nam radzila Pani Dr
meningokoki rozwarze

Salambo - nie :) hehehe :) używam wyszukiwarki :) toć to nie trudne... ;P

no domyślam się, ale mi by się nie chciało tyle linek wklejać :)

Szczepiłam zarówno na meningo jak i pneumokoki.

Jeżeli maluch idzie do żłobka lub przedszkola warto rozważyć pneumo. Im później szczepisz, tym taniej:-) bo mniejsza liczba powtórzeń szczepionki jest potrzebna. My teraz szczepimy starszego syna, który idzie do przedszkola - tylko jedna dawka:-) Maluch na razie poczeka, bo jest ze mną w domku (szczepienie starszego będzie chroniło też młodszego, bo starszy nie będzie chorował i zarażał). Na meningo nie będziemy szczepić.

Ja zaszczepilam na pneumokoki po 2 rż, we wrzesniu szczepie na meningo - to szczepienie akurat zalecal nasz pediatra jako jedyne z dodatkowych

dzieki wielkie

szczepilam obydwiema

ja szczepiłam na pneumokoki i rotawirusy.
Szczerze powiem, że mały nam nie chorował dzięki Bogu ale nie wybaczyłabym sobie jakbym go nie zaszczepiła a on wylądowałby w szpitalu... (to nie są małe pieniądze ale tak naprwdę jakbym nie zapłąciła za szczepienia to pieniądze rozeszłyby się i tak na jakieś inne rzeczy).
Niektórzy mowią - ja nie szczepię bo moja znajoma zaszczepoiał a dziecko i tak było chore
Oczywiście szczepienie nie sprawia że dzieci napewno nie zachorują ale jak się to już zdaży to przebieg choroby jest dużo łagodniejszy...
Ja jestem w drugiej ciąży i dzidzię też zaszczepię:))

a tam troszkę w temacie troszkę nie :-)
moja mala po roczku bedzie szczepiona na pneumo ale w zw. z tym że idzie od stycznia do żłobka pani dr chce też zaszczepic ja na odre, świnkę, różyczke (zalecane w 13-14 mcu a mała będzie miala 12...) czy w zw. z pójściem maluszków do żłobka też szczepiliście wczesniej MMR?

mój Olejk szedł do żłobka w 7 m-cu a szczepienia przechodził zawsze zgodnie z kalendarzem szczepień.

my szczepimy :) wybralismy caly pakiet 6 plus.

wracając jeszcze do głównego wątku - czy nie uważacie że ktoś w dużej mierze (ktoś czyli koncerny farmaceutyczne i poniekąd lekarze którzy mają duży zysk od sprzedazy) wciska kity?! Czy nie myślicie, że chwytające za serce reklamy chorych dzieci robią nam wodę z mózgu? Ja czasem mam takie wrażenie...

no może i tak jest po części, ale ja trochę zmieniłam zdanie jak mój syn złapał penumokoki w wieku 3 lat w przedszkolu.... wieć zaraz po wyleczeniu go szczepiłam....

ja trochę z tego właśnie powodu nie szczepię na rota :P ok - może mało przyjemne, ale nie jakieś super groźne jeśli dojdzie do zakażenia... pod warunkiem, że nie dopuści się do odwodnienia dziecka :P


na zajęciach z pediatrą w SR Pan Dr mówił, że na rota nie warto szczepić - szczepionka jest mocno przestarzała :P atakują inne szczepy wirusa :P
nasza Dr podobnie wypowiadała się o meningo...


pneumokoków nie mogłam odpuścić - po obejrzeniu w TV programu o dzieciach z komplikacjami popneumokokowymi... "na wszelki wypadek", dla spokoju własnego sumienia... wiedziałam, że musimy zaszczepić Młodego :P

Ja tez sie nad tym zastanawialam i uwazam, ze zwyklum k...stwem jest puszczac w tv "reklamy" umierajacych dzieci, zakazonych pneumokokami i oidwodnionych po rotawirusie, a potem spiewac za kazda szczepionke po 1000 zł.... Skoro to tak straszne choroby to dlaczego szczepionki nie sa refundowane chocby w częsci.....

Reklamy oglądają wszyscy rodzice... biedni i bogaci...

Ja nie szczepilam na rota pomimo presji medialnej i innej bo wlasnie stwierdzilam, ze nie jest to choroba zagrazająca zyciu...

No ale pneumo i meningo zaszczepilam (choc po 2 rż bo córka jest z niania, a do przedszkola idzie za rok)

mam dokładnie takie same odczucia jeśli chodzi o puszczanie takich reklam w tv.
W europie te szczepienia sa juz podstawowymi i refundowanymi, u na spewnie tez za jakis czas wejda. Grzebiac w sieci znalazlam wiekszosc glosow za szczepieniem, za to taki artykul zwrocil moja uwage glosem przeciw: http://naturalhealthconsult.wordpress.com/2010/03/ - troche dlugi, ale dal mi sporo do myslenia. Dobrze jest czasem zobaczyc jakie trendy w leczeniu maja inne kraje:)

oczywiscie fajnie tak sobie gdybać jesli to nie chodzi o twoje dziecko!!!!
ale tekst o tym ze lekarze swoich dzieci nie szczepia znacie?!

a ja tam wole zaszczepic,zeby potem gdyby nied aj Boze cus sie stalo miec poczucie,ze zrobilam wszystko,zeby temu zapobiec a nie do konca zycia wypominac sobie, ze moglam zrobic ale nie zrobilam. Sobie odmowie ale dziecku nigdy. Nawet jesli ten caly szum o szczepieniach robia firmy farmaceutyczne.

Ja akurat szczepiłam córkę w Anglii, gdzie wszystkie te szczepionki są refundowane dlatego nie uważam, że jest to naciąganie kasy no ale Polska zawsze była takim krajem, że każdy chce się dorobić nie ważne na czym ważne aby był zysk. Na szczęście drugie dziecko też będę szczepić poza granicami naszego kraju.

Mam sąsiadkę lekarza i wiem, że ona swoje pociechy również szczepiła na wszystko co się da więc widać nie wszyscy lekarze uważają, że szczepić nie warto.

Oczywiscie ja tez zaszczepilam bo i tak uwazam, ze to mniejsze zło niz choroba czy komplikacje.... I rowniez zrobie wszystko, zeby moje dziecko bylo zdrowe

Ale przyznacie, ze straszenie smiertelnymi chorobami i mowienie, ze jedynym lekarstwem sa na to platne i dosc DROGiE szczepionki jest troche nie w porządku..

Kazda mama chce uchronic swoje dziecko i jedną bedzie stac na platne szczepionki, a drugą niestety nie... I co ona niby dba mniej o swoje dziecko, mniej je kocha? Wiadomo, ze nie...

nie oszukujmy sie...Polska to kraj 3 świata gdzie te szczepienia sa luksusem gdzie w europie sa standardem... :( jest to przykre niestety...

media graja na uczuciach...jak bylam w ciazy nie moglam patrzec na spoty fundacji tvn-u i te chore maluszki...

Jedno jest pewne, że gdyby w Polsce te szczepionki były refundowane to większość społeczeństwa szczepiłoby swoje dzieci. A tak niestety spotkałam się z nagonką na szczepionki właśnie z powodu, ze trzeba za nie płacić wymyślając jakieś nie stworzone powikłania typu autyzm co nigdy nie zostało potwierdzone żadnymi badaniami. Wydaje mi się, że jak rodziców nie stać na takie szczepienia to mają nie wiem w sumie dlaczego ale tak jest tendencję do wymyślania właśnie takich dziwnych historii i jak dzięki nim ktoś nie zaszczepi swojego dziecka to są z tego dumni :/ Bo oni nie mogą szczepić to dlaczego ktoś ma to robić smutne to niestety. A jeśli chodzi o spoty to faktycznie w Polsce zrobił się z tego cyrk i gra się na uczuciach rodziców za granicami takie reklamy nie istnieją bo każdy obywatel jest informowany droga listowną o konieczności wykonania szczepienia.

a jak jest ze szczepieniem przeciwko nowotworowi szyjki macicy? W Polsce jest masakryczna umieralność - zamiast refundować szczepienia wolą wydawać kilka razy więcej na leczenie potem. Oczywiście nie mówię że nie powinni leczyć tych ludzi tylko gdyby te szczepienia były wykonane to nie chorowałoby tyle kobiet - taki jest nasz kraj...

marynia niestety roawirus zagraża życiu bo dziecko się strasznie odwadnia poprzez biegunki i wymioty....
w innych krajach są to szczepienia refundowane w naszym nie bo Polski na to niby nie stać... (kasa myślę,że by się znalazła ale gdzieś trzebaby uciąć) nie wuażam to za kurestwo puszczanie tego typu reklam bo bardzo wielu rodzicow nie jest nawet świadomych jakie zagrożenia istnieją dla dzieci.
A z tym czy ktoś ma pieniądze czy nie... to oczywiście koszt to jest duża wymówka sama osobiście znam osoby które twierdzą że nie maja pieniędzy na szczepienia a chodzą na tenisa 3 razy w tygoniu także sorry... ile z tych rodziców ma markowe rzeczy albo wydaje 200 zł miesięcznie na papierosy a poza tym koszt szczepioenia rota to ok 700 a pneumo też jakoś tak... także nie jest to tanie ale ja właśnie w ten sposób wykorzystałam becikowe.

ja z a pneumo płaciłam 70 zł po drugim roku życia więc bez przesady

my 750zł

my za pneumo płaciliśmy 810zł :P gdybyśmy akurat nie mieli tej kasy - to wzięłabym pożyczkę :] bo cóż - nie jest to mała kwota...

Olenka wyobraz sobie, ze sa rodzice, ktorzy czekaja na becikowe zeby kupic dziecku wózek badz ciuszki czy lekarstwa podstawowe..... bo nawet tego nie mają....
Z reszta nie mi oceniac kogo na to stac, a kogo nie.... Jeseli ktos woli wyadc na papierosy niz na szczepionku to jego problem, ale uwierz, ze wydatek rzędu 1000 zł na dodatkowe szczepienia jest dla niektórych zwyczajnie nieosiągalny....
I to jest przykre...

A rota oczywiscie, ze w przypadku kiedy dziecko wymiotuje i ma rozwolenienie przez kilka dni, nie je przy tym i nie pije jest grozny dla zycia.... Ale nie czekalabym, kilka dni przy takich objawach tylko pedem biegla do lekarza.... Z reszta zdarzylo mi sie dwa razy atakowac pediatre bo wlasnie wydawalo mi sie, ze corka jest odwodniona bo zrobila jedną wodnista kupe :)

Powiklania po grypie tez sa smiertelne...

Ja placilam za pneumo po 2rz - 240, meningo 140 (to jeszcze przed nami)
no i 6w1 czyli 4 X 170 zł chyba, juz nie pamietam