Kiepsko ze Szkołą Morską w tym roku. 6 klas pierwszych i 6 klas drugich zrobiło swoje. Dzieci dużo, brak świetlic dla klas drugich, ogólny bałagan organizacyjny. Ciasna stołówka. Wyjście ewakuacyjne zamykane na klucz. Moje dziecko chodziło w tamtym roku do Morskiej Niepublicznej Szkoły, było o niebo lepiej. Nie mogę zrozumieć jak miasto podpisało umowę na szkołę na 500dzieci w takim budynku.