Tak to prawda ze szpital miejski wgdyni jest najgorszym szpitalem , lekarze sobie lekcewaza co do chorych, czekają tylko na kase, mój mąz lezał na ortopedi miał złamaną noge udo wpało o miednicy i zwichniecie było, pogotowe przywiozło rano meza do szpitala i biedaczek czekał na przyjecei z takim silnym bólem , to skandal lekarze lekewazą chorego, co im tam niech sobie lezy i czeka , łaskawie przyjał po 18/30 doktór ciesla na oddział lezał póltora miesiaca z obciazeniem 15 kg, zrobili mu przez udo wyzej kolana dziure z obu stron aby zawiesic ciezar 15kg, aby noga sie nacigneła i weszła na swoje miejsce, co tydzien miał przeswietlenie robione i zaden konował nie powiedział ze bedzie miał noge krótsza, to chory umysł tego lekarza, wstydził by sie, on czekał na grubsza kase, lecz niestety nie doczekał sie? Został wypisany do domu z krótszą noga nie rozumie tych lekarzy nalezałoby choremu powiedziec o całej prawdzie co ma robic dalej bez słowa i bez zadnego echa , zenada brak rozumu temu lekarzowi ciesla po co on tam siedzi i rozkazuje jak nie potrafi z chorym rozmawiac na jego miejsce czekaja inni madrzejsi lekarze, a teraz zrobił sobie gabinet prywatny na ul. Armi krajowej wstyd, jak ma prace w szpitalu to po co przyjmuje prywatnie to jest całkowicie chore mysle ze mózg mu sie lasuje i tak robi ludzi w konia taki z niego lekarz powinien isc leczyc sie sam ....Żenada

Zgadza się to co dzieję się w tym szpitalu to masakra. Nikomu nie życzę, zeby tam trafił. W ogóle większość szpitali w trójmieście działa podobnie. Lekarze czekają tylko na kasę albo żeby ich odwiedzić prywatnie. Niestety ale dzisiaj lekarz kojarzy mi się z łapówką. Naprawdę mało dzisiaj prawdziwych znachorów, którym zależy na dobru pacjentów.