Witam

tak jak w tytule poszukuję chłopaka/ faceta w przedziale wiekowym 21-26
z którym mogłabym spędzić czas wolny. Chodzi mi o popołudnia, weekendy tak ogólnie się spotykać. Nie zależy mi na akcji nocnej (sex). Chciałabym z kimś pogadać, pospacerować, przejść się do kina czy na piwo itd.
Fajnie by było gdybyś był by wysoki (jestem wysoka więc byśmy się źle czuli jak był byś niskiego wzrostu). Szukam normalnego faceta z ktorym można pogadać o wszystkim, który umie się zachować. wiedzieć co można zrobić a czego nie.

Mam 21 lat i niedawno przeprowadziłam się do Trójmiasta i nikogo tu nie znam. A nudzi mi się samej siedząc w domu. Także jak spaceruje widze same pary i jest normalnie masakra.

Jak tak samo masz i chcesz miło spędzić czas odezwij się na e-maila donia.normalna@wp.pl

A ja szukam koleżanki ;)
Tylko że ja 28 letni dziad , w dodatku POZNANIAK

A ja jestem SEXY :D Tak mówią :))

No ten POZNANIAK a ty mieszkasz w Trójmieście?

sercem z 3 city , niestety tylko

Dziewczyna... ale ja akurat też szukam koleżanki, bo nie mam żadnych przyjaciół. Co ty na to??? Nie chciałabyś pogadać od czasu do czasu na mieście?

Ale twój wyżej umieszczony post nie spełnia moich kryteriów

Hahaa to żart był :) Ale tak mówią, serio :)

Teraz żartuje :)
Daj mu szanse :)

Ile masz wzrostu?
Jaki typ urody?
Jakie oczy i kolor włosów?
Lubisz aktywność fizyczną?

> Także jak spaceruje widze same pary i jest normalnie masakra.

noooo.. potrafisz uwodzić słowem..

"noooo.. potrafisz uwodzić słowem.."

:)))))))

Obśmiałem się jak nutria.

Panowie... jesteście fenomenalni :)))

Spłakałam się jak norka. Ze śmiechu.

I co nikogo porządnego tu nie ma??

Jes of kors :)

Ale romantykami się gardzi...

"I co nikogo porządnego tu nie ma??"

Twoja elokwencja wystraszyła ewentualnych zainteresowanych.

Według mnie romantyzm to fantastyczna cecha.
Jeśli mężczyzna potrafi się do niej przyznać i pojawia się u niego ten przebłysk, że są momenty kiedy kobieta tego oczekuje ( choć może to nieodpowiednie słowo)...
Z takiego połączenia mogą wyniknąć jedynie inspirujące sytuacje :)))

Warto jednak pamiętać, że co za dużo to niezdrowo. Warto czasem unieść się nad ziemią, ale najkorzystniej mocno po niej stąpać.

mrrob jeśli rzeczywiście masz przekonanie o słuszności stwierdzenia " się gardzi" mogę jedynie napisać- smutne. Bez wnikania w szczegóły. Wyrażam jednak nadzieję, że zdanie zmienisz :)

Może "gardzi" to zbyt mocne wyrażanie, jednak jest w nim ziarno prawdy... jak już kiedyś pisałem. Przebojowy dres traktujący infantylnie kobiety, pijak czy szpaner ma więcej szczęścia w miłości, jak osoby bogatsze wewnętrznie o wrażliwość do płci pięknej.

Moje doświadczenia w tym temacie są taki, że kobiety które niegdyś znałem, chętnie zamieniłyby swoich partnerów na mnie... Niestety mówię im "Za późno skarbie... trzeba było wcześniej pomyśleć" ;)

Oczywiście nie sprowadzam do jednego worka wszystkich związków partnerskich, są przecież także te udane, ale jednak warto o tym wspomnieć...