Re: szukam osób i 50+ do wspólnych wypraw rowerowych
~Rysiek 55+
(10 lat temu)
Jak dla mnie każdy xx+ obejmuje od xx do końca :)
Właściwie po wieku to można klasyfikować łatwo sportowców, robić kategorie, żeby dziadkowie też mieli z kim rywalizować, bo wiadomo - wydolność z wiekiem maleje.
Natomiast w jeździe rekreacyjnej, bardziej niż wiek liczy się styl jazdy, zdrowie i zapał. Czyli umawiając się raczej należy podawać dystanse, średnie prędkości, rodzaje drogi, czy częstotliwość postojów.
Rozumiem, że 50-latek nie ma o czym gadać na rowerze z 20-latką :), ale może też jechać dużo szybciej od niej i na rowerze ten aspekt jest ważniejszy.
O tyle mnie zdziwił ten wątek, że jedynym kryterium był wiek, jakby autorka basia bardziej chciała pogadać na ścieżce rowerowej, jednocześnie pedałując nieco, ale wtedy proponowałbym dodać coś o zapatrywaniach politycznych, bo inaczej pompka pójdzie w ruch :)
Ja raczej mało gadam w czasie jazdy, bo jak się z kimś już wybiorę, to jest to 30-latek i mogę wydyszeć najwyżej kilka słów. Ale jest dobrym kompanem do roweru, bo daje długie zmiany, pociągnie pod wiatr, a na górce poczeka. Twierdzi, że dobrze się mu jeździ ze mną, ja natomiast uważam, że mówi tak wyłącznie z powodu koneksji rodzinnych i nie wypada mu mówić inaczej :)
7
0