witam , dlaczego żadna dziewczyna mnie nie chce? prosze o odpowiedzi ;)

Bo to złe kobiety były :)
Zagadaj do jakiegoś chłopaka, dla odmiany, zawsze to zwiększenie szansy na miłość :)

Poczucie humoru jest cenne. Twoje akcje poszły w górę! :)

Babo, rety. Hahaha.

Jeszcze wyrabiam, od czasu do czasu, zrobić się na "dziewczynę". Oczywiście gdy mi się chce. Zwolniło się u mnie, w notesie, miejsce :)
Mogę przygarnąć od ... powiedzmy... wiosny 2023 ;)

Lukrecjo Daniel szuka tylko odpowiedzi na konkretnie zadane pytanie.
Nawiasem mówiąc, też jestem ciekaw dlaczego dziewczyny nie chcą Daniela. Nie chcieć Daniela - coś niebywałego ;)

Pożartować nie można?
Zwłaszcza z kimś, kto zna się na żartach?

Danielu!... daj znać, jak już znajdziesz związek z tym, że żadna dziewczyna Cię nie chce.

Niemożliwe, na samo imię już lecę :)

Moj znajomy kiedys hodował daniele. A potem mu sie znudziło i zaczal hodowac boczniaki. Tak czy siak slabe hobby. Baby na to zadnej nie wyrwał. Zeby wyrwac babe dzisiaj powinienes miec gruby portfel albo duza fujare. Na to najlepiej biora.

Jeszcze jeden Dzban.
Pański znudzony i często zmieniający hobby znajomy, najwyraźniej woli " baby" od Kobiet.
Gruby portfel, to Kobiety często mają własny a co do "fujary" to samo jej posiadanie nie jest gwarancją sukcesu. Trzeba jeszcze "umić" zrobić z niej użytek :]

Jak postanawiasz łowić kobietę portfelem to zastanów się jaka kategoria kobiet się na to łapie? Jak już sobie dpowiesz na to pytanie to nie zapomnij uzupełnić poziomu wapna w organiźmie boś zwykły jeleń

Ja mam 19 cm. Od góry mierzone.

Wystarczająco gruby portfel, biorę Cię.

teraz to portfel, a ben za mały? Jeszcze mi sie nie zdarzyło żeby mi ktoraś nie jęknęła przy wetknięciu

Bajkopisarzu, któtkie zdanie: "Jeszcze mi się nie zdarzyło." byłoby bliższe prawdy. :)

Dużą fujarkę to kazda kobieta może zamówić sobie przez Internet, z dostawą do domu, co najważniejsze - bez palanta przyczepionego z drugiej strony!

Te do zamawiania z internetu to srodek zastepczy dla pasztetow, ktorych nikt nigdy nie tknie.

Pan musi być zjawiskowy (?)
:D ha ha Bezczelnie bezczelny.

Mam aktualnie sporo zajęć i nie mam czasu na sawuarwiwry przez internet. Babokow swego czasu przerabialem wiele od lalunie ąę przez blachary, glonojady, po sklepowe i pasztety na raz. Wiem na co biorą i ja tu rad raczej nie potrzebuje tylko kolega daniel ktory zadal pytanie. Chcialem doradzic, nie wiem po co to oburzenie.

nie zazdroszczę kolegi, taki nie za wybredny, koło sawuarwiwru nawet nie stał, no cic tylko brać przykład jak nie należy robić
pełno takich prostaków-kozaków internetowych, za to w realnym świecie cienko piszczą, nawet na kawę ich nie stać, a jedyne kobiety jakie mieli to własna Renia a cała reszta w jpg

Daniel jakoś niknie przy Panu.
Nie jestem oburzona. Wręcz przeciwnie.
Już dawno nikt mi tak nie poprawił nastroju.
Pośród wszystkich zajęć, koniecznie proszę wpadać na ten wątek :)

>Ja mam 19 cm. Od góry mierzone.

Od stóp do głowy, czy od głowy do stóp - i tak wychodzi, żeś krasnoludek.

Daniel gdzie Ty!!??? Kobity zainteresowane przyszly a ja nie potrzebuje :)

i nie przyjdą bo już zaorałeś temat "koledze"

Jak zaorałem temat to wynikło to przypadkiem. Nie miało tak być. Na babki juz nie chodze bo nie mam czasu, ani na chodzenie po knajpach ani po kinach. Kino mam bardzo dobre własne, mam tez wysokiej klasy ekspres do kawy a kawe parzy mi codziennie pomoc domowa. To
inny etap w zyciu. Szukanie stałej babki jakos srednio mi w zyciu wyszlo a teraz juz niebardzo mialbym o czym rozmawiac z pannami poszukujacymi jakis prac w korpo czy jakis sklepach. Zwyczajnie nie mam czasu na marnowanie. Czasami wpadnie ktoras z moich byłych na szybki numerek i mi to styka. Nikt czasu nie traci a wszyscy zadowoleni.

Forumowicz idealny i... przede wszystkim zdrowy na umyśle.
Domator i pracuś, który potrzeby z najniżego poziomu piramidy Masłowa ma zaspokojone.
Ha... niespodzianka.

Nie poznaliśmy się na tym forumku, więc najpewniej jest to człowiek oszczędny, z tym że oszczędność przejawia się w gospodarowaniu prawdą

Prawda czy ściema (?), fajnie się go czyta.
Mało tu historii z sufitu? ;)

Jak nad warsztatem pisarskim trochę popracuje to będzie nawet okejka, bo historie dziwnej treśli lubię, taka trochę socjo-fantastyka ale typ ma ewidentnie dysfunkcje poznawcze więc nie wiem czy jest w stanie coś bardziej ogarnietego stworzyć, niemniej chetnie poczytam, niech próbuje

No, ma coś w sobie. "Ewidentnie" kręci mnie :] Ekspres do kawy szczególnie.

Może drażni bo nie jest zbyt zainteresowany tobą?
To że ty trafiłaś na niezbyt ogarniętych gości , nie oznacza że i on taki jest.
Sam jestem na etapie że związki mam już za sobą, może me panny były tak kulturalne że szczędziły mi krytyki, a nie unikały pochwał, to jednak stwierdziłem że to nie dla mnie. Nie mogłem narzekac, ale po czasie byly jednak zawsze męczące.
Samemu brakuje tylko okazjonalnych numerków, które czasami pozostaje realizować.
Nie każdy facet, który ma ,nazwijmy to , uznanie, będzie się obracać wśród kobiet w nieskończonosc.
Gość dobrze napisał, ile można gadać o niczym.

Zan zico e la pampa la pompa, a na szczeniaczka? Czy na to "wyrywa" sie dziecko?

na cukierki i kotki w piwnicy :D

Jak juz to wole na pieska :)

Tak sobie pomyślałem ze jak juz Was tu tyle jest i np nie macie figur w ksztalcie kartofla to mozna by zrobic jakies małe swinger party u mnie na ogrodzie w ktorys słoneczny weekend. Party z grillem i z kawa z ekspresu :)

Jako rasowy kartofel el Mundo, nie łapię się na party... ale mogę obsługiwać ekspres w czasie gdy pozostali swingują :D

Zan zico e la pampa la pompa, figura kartofla? Yyy? Ja bardzo lubię kartofle.

A pomysł fajny. Jeśli to zaproszenie... Dla mnie... To jestem za. Przyjmuję.

To ja moge obsługiwać grila, albo przygotować szaszłyki i przynieść. Ewentualnie mogę robić za kartofla lub krzaczek w ogrodzie.

Ja tam wolę na kotka. Będziesz Pan kotkiem albo zadowolę się ekspresem do kawy.

Na pieska rozumiem, ale na kotka? Zacofana jestem. Najwyraźniej.

Cos malo chetnych na party a glowny inicjator wątku w ogole się nie pojawia od kiedy odezwały się kobiety. Tu chyba jest odpowiedz na postawione pytanie. Moze i dobrze, Energa nie przyjdzie wymieniac licznikow co pewnie miało by miejsce jakby poodlaczac nagle te wszysykie ładowarki od Waszych gumowych wacków.

Uhm. Pan jest oszałamiająco pewny siebie i intrygujący Ha ha
Mała uwaga. Gumowe wacki nosi się w torebce, na podorędziu i rzadko są zasilane prądem.
Proszę trzymać fason i zrobić rozeznanie w asortymencie, w przeciwnym razie przegra Pan z ekspresem do kawy.
ps
spodziewam się, że taki Kozak, jak Pan, rozsadziłby swoją energią każdy licznik
najważniejsze! na kotka wchodzi w grę?

Ja znalazłem swoją dziewczyne na tym portalu randkowym http://milepanie.pl/elwirka
Sprawdz moze akurat :)