dostalam od ginekologa miesiac temu tabletki antykoncepcyjne. Niestety od 10 tabletki mialam caly czas obfitą miesiączkę.Boli mnie brzuch jak na okres. Do konca opakowania zostaly mi 2 tabletki. Bylam dzis u ginekologa, powiedzial,ze mam juz nie brac tych 2 tabletek wziac jakis lek ,ktory wstrzyma miesiaczke, zrobic miesiac przerwy i dopiero z nastepna miesiaczką za miesiac wziac nowe tabletki. Dal mi takie,ktore kiedys mi sluzyly. Ale sama nie wiem co robic.|Boje sie,ze wszystko mi sie juz w ogole w organizmie. Moze jednak powinnam dokonczyc to opakowanie i po 7 dniach przerwy rozpocząc opakowanie nowych tabletek? Moze mi ktos poradzic kto ma wieksze dowsiadczenie "tabletkowe" ;-).

Nowe opak. nowych tabletek powinno się zaczynać w pierwszym dniu miesiączki a nie po siedmiu dniach od odstawienia starych bo potem może byc niespodzianka,ja co prawda jak miałam takie historie jak ty to dokańczałam opak.tabletek i szłam do lekarza żeby mi zmienił,nowe zawsze przyjmowałam w pierszym dniu mc ale w twoim przypadku może warto posłuchać lekarza skoro miałaś tak obfite krwawienie ,lekarz chyba wie co robi i ma napewno większą wiedzę na ten temat niż my na forum bo tak naprawde każdy przypadek może byc inny.

lepiej trzymaj się zaleceń lekarza.

Teraz juz po ptakach, ale ja - mądrala po szkodzie radziłabym Ci wykonac badania przed dobraniem tabletek. Mi namieszały w organizmie i teraz kończe opakowanie i mam nadzieje nie wracac już do tabletek.
Brałam przez ok 5 lat z przerwami.... to jednak nie dla mnie, za bardzo obawiam się o zdrowie no i zmiany...wypadające włosy, tycie, masakra!
...choć z drugiej strony spokój o zabezpieczenie podczas współżycia - bezcenny