tak dla smiechu:) mity o karmieniu piersią :))

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko
• Jeśli pierwszego dnia po porodzie, po naciśnięciu piersi pokarm nie sika, to znaczy, że jest go mało i trzeba dokarmiać.

• Jak się ma nawał mleczny w 3-5 dobie, to trzeba ściągać, ile się da, bo inaczej trzeba będzie ciąć pierś.

• Jeśli pokarm ma niebieski odcień, to znaczy, że nie ma żadnych wartości odżywczych i dziecko się nie najada.

• Dziecko karmione piersią musi być dopajane, bo inaczej się odwodni i rozchoruje.

• Noworodek karmiony piersią jest głodny co 3 godziny, jeśli płacze po drodze, to z innego powodu.

• Jak się ma gorączkę, to nie wolno karmić.

• Jak dziecko kończy 9 miesięcy, to pokarm matki staje się trujący.

• Jak dziecko zaciska piąstki w czasie karmienia, to znaczy, że mama ma mało pokarmu.

• Jak mama ma ropień piersi, to trzeba odciągnąć cały pokarm i spalić, bo jest rakotwórczy.

• Długie karmienie piersią prowadzi do grzybicy układu pokarmowego.

• W piersi jest tyle mleka, ile się da wyciągnąć laktatorem.

• Po szóstym miesiącu życia dziecka pokarm matki nie ma już żadnych wartości odżywczych.

• Jak się ma małe piersi, to się ma mało pokarmu.

• Jeśli dziecko lubi wisieć na piersi, to oznacza, że jest głodne i trzeba je dokarmić.

• Karmienie na żądanie oznacza, że dziecko zrobi się jeszcze bardziej wymagające.

• Wiele matek nie ma pokarmu i musi dokarmiać.

• Dziecko trzeba dopajać soczkami (np. tygodniowe grejpfrutowym).

• Dzieci na mleku matki wolniej się rozwijają.

• Żeby mieć więcej pokarmu, należy pić duuużo mleka (to oczywiste, że krowa daje mleko dlatego, że go dużo pije).

• Jak się kobieta denerwuje, to będzie miała wściekłe mleko.

• Hormony w mleku matki powodują zaburzenia płciowe lub homoseksualizm u chłopców.

• W trakcie karmienia trzeba naciskać na piersi, to będzie więcej pokarmu.

• Matka karmiąca musi non stop jeść.

• Miękkie piersi = zanik pokarmu.

• Chłopcy długo karmieni piersią częściej zostają samobójcami niż ci szybko od piersi odstawieni.

• Pod koniec ciąży trzeba regularnie odciągać siarę, bo inaczej po porodzie zrobią się zastoje i z karmienia nic nie będzie

• Nie wolno karmić mlekiem z piersi, jeśli była kilkudniowa przerwa, bo ono jest zepsute i zaszkodzi dziecku.

• Żeby stracić pokarm trzeba odciągnąć ciut mleka na łyżeczkę, dodać odrobinę spirytusu i zapalić.

• Matka karmiąca powinna głodować, bo nie można jeść: surowych owoców, a oprócz tego pestkowych, cytrusów, truskawek, bananów, smażonego, strączkowych warzyw, kapusty, kalafiora, ciemnego pieczywa, jasnego, soków, czekolady, mleka, kiszonego, kwaśnego, gorzkiego, pieprznego, cebuli, czosnku, papryki, pomidorów, ogórków itd

• Jak dziecko płacze (zwłaszcza w pierwszych dobach), to na pewno jest głodne i trzeba je przynajmniej przepoić glukozą.

• Nie da się wychować dziecka bez smoczka.

• Mleko może się przepalić w piersiach.

• Im dłużej się karmi, tym trudniej zakończyć karmienie.

• Przed każdym karmieniem trzeba myć piersi.

• Nie można spać z dzieckiem i karmić w łóżku, bo się udusi dziecko piersią.

• Długie karmienie ma fatalny wpływ na piersi.

• Jesz mało mięsa? Masz chudy pokarm!

• W wieku 6-7 miesięcy (jak rosną zęby) dziecko powinno zatracać odruch ssania.

• Mówi się dużo o pozytywach karmienia, ale celowo przemilcza się negatywy.

• Jak jest się przeziębionym, należy przerwać karmienie.
• Nie wolno przeprowadzać depilacji laserowej, bo jak pójdzie impuls świetlny, to zaniknie mleko.

• Jak są zielone kupy, to mleko w piersi jest za zimne i trzeba je podgrzać (pytanie jak? zagotować piersi w garnku???)

• Trzeba 10 minut karmić jedna piersią i potem 10 minut drugą.

• Używanie laktatora prowadzi do raka piersi.

• Z powodu przeziębionych piersi dziecko może mieć ataki płaczu.

• Kobiece mleko ma ograniczoną ilość przeciwciał. Jak dziecko szybko przybiera na wadze, to równie szybko skończą się przeciwciała.

• Z powodu upału może przegrzać się pokarm.

• Mleko z piersi jest w obecnych czasach tak zanieczyszczone, że krowie lepsze.

• Mleko modyfikowane jest lepsze niż mleko z piersi, bo jest naukowo opracowane, a więc lepiej dostosowane do potrzeb dziecka.

• Piersi należy dezynfekować spirytusem przed karmieniem.

• Jeśli mleka jest po porodzie mało, to znaczy, że matka ma zaburzenia hormonalne i karmić nie może.

• Jeśli matka ma gorączkę, to nie może karmić, bo mleko kiśnie.

• Karmienie piersią powoduje raka, bo dziecko gryzie brodawki.

Największe głupoty o karmieniu piersią. Więcej na stronach naszego forum >>

Komentarz Moniki Staszewskiej, doradcy laktacyjnego

Mam nadzieję, że lektura tych sensacji wszystkich szczerze rozbawi. I moglibyśmy tak trwać w radości, gdyby nie fakt, że cześć tych "rewelacji" pada z ust osób, do których rodzice mają ogromne zaufanie. Oczywiście część mitów bierze się z niezrozumienia czy nieznajomości mechanizmów kierujących laktacją, ot chociażby opowieści o za tłustym czy za chudym mleku, braku wartości odżywczych od "x" miesiąca czy zależności wartości pokarmu od jego koloru. Proporcje składników mleka zmieniają się ciągle, zarówno w trakcie jednego karmienia, w ciągu doby, jak i w kolejnych miesiącach życia dziecka, nie mówiąc już o sytuacjach wyjątkowych (choroba, stres, upał).

Część tych stwierdzeń to jakże często tzw. przesądy - niezrozumiałe uprzedzenia, nierzadko wprawiające rodziców, a przede wszystkim karmiące mamy w przerażenie, że szkodzą własnemu dziecku. Tu sztandarowym przykładem są... szkodzące chłopcom w rozwoju hormony, które rzekomo mają zaburzać ich rozwój czy powodować homoseksualizm.

Jeśli słyszymy którąś z takich dziwnych opinii, warto wziąć głęboki oddech i spróbować porozmawiać z osobą, która je wygłasza. Można próbować podsuwać wiarygodne źródła wiedzy, które pomogą zweryfikować przesądy i stereotypy. Jeśli jednak porozumienie nie jest możliwe, lepiej zmienić temat, czy nawet starać się unikać sytuacji, w której taki ktoś będzie udzielał nam rad.


:)))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: tak dla smiechu:) mity o karmieniu piersią :))

dobre :))
chyba w M jak mama to wyczytałam też

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: tak dla smiechu:) mity o karmieniu piersią :))

ale najlepsze jest to!

Jak są zielone kupy, to mleko w piersi jest za zimne i trzeba je podgrzać (pytanie jak? zagotować piersi w garnku???)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: tak dla smiechu:) mity o karmieniu piersią :))

;))
no ewentualnie trzeba wsadzić tę pierś do mikrofalówki ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: tak dla smiechu:) mity o karmieniu piersią :))

Pamiętacie tekst- cycki se usmaż;) Polecamy tym, co muszą podgrzać;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: tak dla smiechu:) mity o karmieniu piersią :))

Wszystko to byłoby śmieszne (trzeba mieć bujną wyobraźnię, by takie bzdury wymyślać), gdyby nie to, że niektóre młode matki lub/i ich rodzice święcie w takie mity wierzą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: tak dla smiechu:) mity o karmieniu piersią :))

dobreeeee..... a to mój ulubiony : DDDD

- Jak się kobieta denerwuje, to będzie miała wściekłe mleko

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: tak dla smiechu:) mity o karmieniu piersią :))

Hmm, ale w tym jest odrobina prawdy. Jeśli kobieta karmiąca przeżywa wyjątkowy stres, to może być konieczne przerwanie karmienia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: tak dla smiechu:) mity o karmieniu piersią :))

• Jak dziecko kończy 9 miesięcy, to pokarm matki staje się trujący.



:)))))) o żesz.To moze wtedy krowie podawac.Oczywiscie podgrzane:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Adwokat- rozwód- podział majatku (63 odpowiedzi)

Szukam bardzo dobrego adwokata z trójmiasta, który zajmuję się rozwodami i podziałem majątku....

Czy da sie wyzyc za 2000 zl (47 odpowiedzi)

Czy da sie wyzyc za 2000 zl juz po oplatach ? Jedynie paliwo do auta trzeba w to jeszcze wliczyc....

jakie perfumy polecacie? (78 odpowiedzi)

Chcialabym sprobowac czegos nowego, bardzo lubie zapachy cytrusowe, swieze, ale i konwalie....