takie tam
Szkoła jak szkola, chodzić się nie chce. ale trzeba nauczyciele są wymagajacy moze i dobrze, ale system punktowy do bani. kobieta od chemi niczego nie nauczy, a przy tym wredna, w sumie niewielu jest normlnych i fajnych. Najlepsza jest pani od polskiego,ucznia traktuje jak czlowieka, mozna z nia pogadac, mowi ciekawe rzeczy, i co nikomu nie umknie jest super laską. trudne rzeczy lepiej wchodzą do gowy gdy uczy mloda i ladna nauczycelka, a nie wredne brzydule których u nas wiecej. Koledzy! oby do wakacji