test negatywny :) :(

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
hej wczoraj mialam watpliwosci, dzisiaj zrobilam test i w ciazy nie jestem, z jednej strony strasznie mi przykro bo juz sie nastawilam, ze bede mamusia :)) no ale z drugiej dobrze, bo planowalismy pare m-cy pozniej. a tak przy okazji, poleccie mi dobrego ginekologa, bo jezeli to nie ciaza, to co z moim okresem?!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

ja miałam przesunięcia ze stresu...przed egzaminami przed slubem

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette, przykro mi, ż enegatywny, niedawno byłam w tej samej sytuacji, też myślałam, ze za jakiś czas dopiero, ale jak już myślałam, ze jestem, to sie bardzo przyzwyczaiłam do tej myśli, a tu amba...

ale nie ma tego złego, porobimy badania, szczepienia, poodrzywiamy sie zdreowo, i bedziemy robić dzidzię :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

tak :)) powiedz mi jeszcze beata, czy chodzisz do flisowej w pruszczu? ja chce z niej zrezygnowac, ale nie wiem do kogo isc...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

a i podobno mam PCO ale drugi lekarz tego nie potwierdza :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

ja nie wiem dlaczego mi sie tak spoznia- odstawilam 3m-ce temu pigulki, 1 okres spoznil mi sie tydzien, a ten juz 3 tyg

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Anette, powodów opóźnienia okresu może być sto. Pamiętaj, że te krwawienia, które miałaś biorąc tabletki, były wywoływane chemicznie. Właściwie nie miały nic wspólnego z Twoim zdrowiem.

Po odstawieniu tabletek np. mogły się ujawnić dopiero Twoje kłopoty z hormonami rozrodczymi, maskowane przez lata braniem tabletek. Mogły tabletki coś rozregulować. U mnie się okazało, że mam niedoczynność tarczycy - a właściwie chorobę Hashimoto, której jednym z głównych objawów są wydłużone cykle miesiączkowe (ale ta choroba może dotyczyć tylko niewielkiego odsetka kobiet, więc sobie nie wmawiaj, chyba że masz też inne objawy ;)).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

u Flisowej byłam RAZ i to pierwszy raz, i mnie poważnie do siebie zraziła, narolbiła mi wstydu na korytarzu, i wogule niefajnie sie czułam
niedy wiecej do niej nie pójde

w pruszczu do Krystosiak chodziłam, ale ona ponoć jest dobra jak sienic nie dzieje, a jak sie jakies problemy zaczną, to złe diagnnozy stawia i wogule jest niefajna

ostatnio byłamw Gdańsku, w invikcie, byłam baaardzo zadowolona z P. Ewy Paszkiewicz, byłam zachwycona

chyba sie tam przeniose z badaniami i prowadzeniem ciąży

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

hmmm... to w madisonie? tez slyszalam ze tam jest ok, ale dlugo sie chyba czeka, to tez jest NFZ, nie?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

ja też jak musze, to chodze do invicty, nie trafiłam na nikogo strasznego, jesi nie zalezy ci na konkretnej lekarce to od reki mozna pojsc do kogokolwiek a potem sprobowac dostac sie do kogos innego, ja juz 4 lekarzy odwiedzialm-wszyscy oki

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

powiedzcie mi tylko jaki jest koszt takiej wizyty zebym sie przygotowala... :))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

w Madisonie i na dwodcy, koło głownej poczty
wizyta 60zł prywatnie, lub z NFZ, ale sie czeka dłużej

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

to nie jest źle w miarę cena

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

ja byłam prywatnie na wizycie, a dostałam skierowanie na USG gin, juz z NFZ, i nie musiałam płacić kolejny raz za wizyte i usg

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

NFZ zerwał umowę z Invictą, w związku z czym nie ma już wizyt na fundusz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

o ****, niedobrze....
a skąd to wiesz?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

widze, że działa tutaj cenzura:(((

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

to samo ci wygwiazdkołało?
to ja tez spróbuje

*****

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

a teraz popełnie literówkę
fukk

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(


przez "ch" ****

przez samo "h" ***

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

ee, działa :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

to chyba jest automat...

kolera:)))

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

ja tez tak ostatnio miałam;-)))
ponad dwa tygodnie spóźniało mi się, w dodatku bolał mnie brzuch...a tez jestem 2-3 miesiace po odstawieniu tabletek
już myślałam, ze się udało - teścik niestety wyszedł negatywny.
Poszłam do lek. - okazało się, że pojawiły się torbiele;-(
Okres przyszedł po paru dniach, leczę te nieszczęsne torbiele i cóż.....
będziemy próbowac dalej;-))))))))))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

to jakas klatwa z tymi torbielami....

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

częsta przypadłość

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

o cholera, po odstawieniu dostałaś?

ja odstawiłam miesiąc temu, teraz czekam na pierwszą "normalną" mioesiączkę, a nie tą z odstawienia

i właściwie to powinnam już mieć wczoraj ale nei straszcie mnei z tymi torbielami....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

spokojnie Beatka poczekaj jeszcez prę dni tak może byc zanim Ci się wszystko unormuje

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

to znaczy, ja sie nie stresuje brakiem miesiączki, bo sie spodziewałam, ze po odstawieniu piguł może sie poprzesuwać wszystko,

ale teraz sie troche zestresowałam, że po odstawieniu moga sie torbiele robic...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

może tak akurat u anulki wystąpiło bądź pozytywnej myśli:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Asiu1980, wiem, bo tam się leczę. A właściwie leczyłam, bo aktualnie jestem w 5-tym tygodniu ciąży (po inseminacji) :-)). A dr Ratnicka w kwietniu tego roku zaproponowala mi in vitro......... , które nie było potrzebne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

he :) wiem co to inseminator :))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Kala 79 gratuluje. Dbaj teraz o siebie i o maleństwo:))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

czyli chcieli cie naciaganac na koszty?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

i to nie małe ale ważne że już jest ok:) trzymaj się

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

ja też się cieszę, że wszystko oki poszło, ale pytam bo moja dolegliwość może spowodować, że będę się tam leczyć i nie chcę by mnie ograbiano....

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia a na ten rok planujecie małego szkrabka??

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

kurcze, ale mnie nastraszylyscie, jutro ide do lekarza, mi sie spoznia 3 tydzien, ****...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

no wiosna-latem chcemy zaczac nie uwazac:)))

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Jestem właśnie po wizycie ;) Wczoraj pierwsza wizyta u nowego lekarza, bardzo pozytywne wrażenie. Co do dolegliwości to z tego co czytam nie dotyczą tylko mnie. Tabletki odstawiłam w lipcu. plan byl taki ze od stycznia zaczniemy się starac o dzidzię. pierwsze 3 miesiaczki po odstawieniu mialam w miare normalnie (1-2 tyg. opoznienia uznalam za normalne) ale teraz ostatnią miesiączke mialam 20 paździermnika... dwa testy i niestety negatyw. W takim wypadku nasze staranie sie trzeba będzie trochę odwlec w czasie az dojdę z sobą do porządku. na początek dostałam luteinę potem zobaczymy
.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

hmm... ciesz sie ze nie jestem sama, ale jednoczesnie wspolczuje nam wszystkim, nie wiedzialam ze tabletki powoduja takie komplikacje...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

buuu...ja też bym chciała nie uważać...ale wpierw musze jakąś pracę złapać cholercia

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

ja tez nie myslalam. kurcze myslalam ze odstawie tabletki, 6 miechów odpękam "dla pewności" i będziemy działać, a tu takie przeszkody... na kolejne 6 miesiecy conajmniej cos czuje :( ale dobrze przynajmniej ze na dobrego ginekologa trafilam

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

a do kogo chodzisz?? ja musze koniecznie zmienic, bo moja "pani" jest zdrowo j e b n i e t a - ciekawe czy unikne cenzury :)))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

dr. zalewski przyjmuje w gdyni na starowiejskiej

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

uu... gdynia, szkoda bo szukam czegos w gdansku.. pojde jutro do tej mojej p i z d y i zobacze co ona powie....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

heheheeh :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anetka, a czemu sie o tej pani ta n i e p o c h l e b n i e
wyrazasz?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

dziewczyny, nie martwcie się,że i Was torbiele dopadną...nie każdy to ma!
brałam tabletki 7lat i byc może po odstawieniu rozregulowało mi się wszystko i hormony powariowały...poczekam jeszcze trochę, napewno znikną

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

moja pani doktor jest na maxa wulgarna i to nie tylko moje zdanie, drze ryja na kazdego, robi straszna popeline w poczekalni i do tego po co drugiej pacjentce wychodzi na szluge....
a co do pigulek to ja bralam przez 4 lata i w sumie bylo mi z tym dobrze, mam nadzieje, ze wszystko jakos pomyslnie sie ulozy i nie bede za dlugo sie musiala kurowac...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Znowu się wkurzyłam? Dominika, bez badań dostaniesz luteinę i się zobaczy??? Wypisz, wymaluj to, co przechodzą dziewczyny z forum tarczycowego... Spóźnia im się okres i dostają luteinę. Dopiero po kilku wizytach lekarz wreszcie wpada na pomysł, że może badania zrobi, wychodzi niedoczynność i okazuje się, że ta luteina do niczego nie była potrzebna. Ech, życie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Agatha ja też dostałam luteinę ale po to żeby wywołać okres i zrobić badania w odpowiednim dniu cyklu

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

hmmm, nie wiem o czym mowicie :)) przestancie mnie straszyc jakimis lekami... bosz, ale przynajmniej jutro bede przygotowana na rozmowe z pania p i e r d o l n i e t a ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

dokładnie założenie jest takie jak pisze Wiper co do badań.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

no dziewczyny to prawda, ja z powodu choroby tarczycy mam objawy podobne do PCO, choc do konca jeszcze nie jest zdiagnozowane....

teraz biore tyroksyne i pod opieka endokrynologa mi sie uregulowaly miesiaczki

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Asia, ale wiesz, że PCO lubi sobie współwystępować z "tarczycą". Masz Hashimoto?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette ile masz lat?jeżeli mogę wiedzieć?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

neli napisał(a):

> anette ile masz lat?jeżeli mogę wiedzieć?
22:))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Asiu, nie podejrzewam, zeby chciala mnie naciągnąć. Po prostu powiedziala: "Po co marnować czas na starania, może lepiej pomyśleć o in vitro". Ale badania, które zleca pewnemu laboratorium są sporo droższe niż w Inviccie (np. prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem, u Niej płaciłam 120 zł, a w Inviccie 70 lub 80). Pozdrawiam i zycze powodzenia.
P.S. Też mam problemy z tarczycą - niedoczynność. Biorę Euthyrox.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

a an co jest ta luteina?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

to jest hormon, daje się go na wywołanie krwawienia

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

kala79 ja tez biorę Euthyrox - skoro miałaś takie problemy to może już powinnam przestać uważać....
i próbowac zajść

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Kala i Asia, czym macie wywołaną tę niedoczynność? Macie Hashimoto, tak jak ja?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

ja mam Hashimoto, jutro chętnie z wami pogadam jeszcze o tym ale musze spadać już
do jutra papa
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Już podawałam adres tego forum hashimotowego:

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=24776

Ale chyba nie zaszkodzi jeszcze raz. Tam udziela się kilka mamuś z Hashi, trochę dziewczyn starających się o dzidzię oraz te, które trafiły na forum dopiero po kilku stratach...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Szczerze mówiąc to nikt nie stwierdził u mnie Hashimoto. Mialam problem z wyregulowaniem cyklu, PCO, wrogi sluz i niedoczynność.
Beatko, luteina (progesteron) jest na wywolanie okresu lub na podtrzymanie ciąży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Kala, a miałaś badane przeciwciała tarczycowe?

Właściwie nie ma takiej choroby jak niedoczynność, ona musi być czymś wywołana. A jeżeli już się zdiagnozuje Hashi, to pacjentowi otwierają się oczy na mnóstwo objawów...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

helo :) mialyscie racje, zrobila mi zastrzyk z progesteronu i dostalam jeszcze globulki... strasznie mnie pupa boli- nie wiedzialam, ze jeszcze robia tam zastrzyki... :(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

ja dostalam w tabletkach nie w zastrzyku. podjezykowo. zastrzyk to chyba jakaś bardziej doraźna metoda ;]

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

ja też w tabletkach dostałam, jeszcze zresztą mam

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

bosz... a mnie tak boli, ze nie wyrabiam, wiecie o czym mowie jezeli mialyscie kiedykolwiek domiesniowy zastrzyk, mam nadzieje ze jak sie jutro obudze to nie bede o tym nawet pamietac :)))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

to źle ci zrobili
bo jak mi tesciowa robi to nic nie boli

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

ja miałam domieśniowy i nic mnie nie bolało

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Okulary dla dziecka w kolejnych krokach - prośba o instruktaż. (7 odpowiedzi)

Moje dziecko przeszło dwa kolejne badania wzroku i teraz mam jakąś receptę okulary (czy jak to...

Komunia-prezenty (70 odpowiedzi)

Dziewczyny była u mnie wczoraj sąsiadka , która ma dwie komunie w tym miesiącu i tak zaczęłysmy...

Jaki wózek waszym zdaniem jest najlepszy? (97 odpowiedzi)

Oczywiscie tak jak w tytule, spodziewam sie dzidziusia i jak to kazda mama rozgladam sie za...