W tym roku również spędzamy z żoną urlop w Gdyni. W zeszłym sezonie polubiliśmy Contrast i spędzaliśmy tam sporo czasu. Niestety już nigdy więcej tam nie przyjdziemy przez zmianę podejścia do klienta.
Toaleta płatna NAWET DLA KLIENTÓW. W zeszłym sezonie tego nie było. Chyba jest nowy właściciel bez doświadczenia w gastronomii, bo ktoś z doświadczeniem nie narobiłby sobie takie wstydu.
Kupiliśmy z żoną po kanapce, piwko i piwko z sokiem. Chcieliśmy umyć ręce przed posiłkiem i musieliśmy zapłacić za to dodatkowo po 2zł od osoby.
PO PROSTU ŻAL!!! Dobrze, że nie naliczono nas za podstawki do piwa albo za słomkę! Chyba następnym krokiem będzie opłata klimatyczna za morskie powietrze!
Na szczęście knajpek w tej okolicy nie brakuje więc znajdziemy sobie nową. NIGDY WIĘCEJ NIE WRÓCIMY DO CONTRASTU!!!

Do (chyba nowego) właściciela-fantasty: genialny pomysł, sknero!
WŁAŚNIE TAK TRACI SIĘ KLIENTÓW