tragedia
bylam tam na imprezie zeszłej nocy.selekcji zero-byleby pani sobie wepchnela kase do portfela.szatniarz?smieszne,szkoda słow.ma odwieszac rzeczy na wieszaczki a pozniej je oddawac,a nawet tego nie potrafi.klub oczywiscie nie poczuwa sie do odpowiedzialosci za dzialanie tego pana.a na wiesc o tym ze to nie sa moje rzeczy on wzruszyl tylko ramionami. nie polecam nikomu kto chce sie bawić i wrócić w dobrym nastroju do domu..