tragedia
lekarze wchodzacy do nas do 2-ki dzieci pierwsze co to pretensje ze powinnismy jechac TAXI do nich ze ze mamy isc kupic dziecku byle jaki syrop na kaszel gdzie byli uprzedeni ze dziecko ma uczulenie na STODAL ich to nie obchodziło nic nie przypisali gdzie starsze dziecko ma 2 latka a drugie 6 miesiecy.Na przyjazd ich czekalismy 2 godz dotarli po 23 gdzie 2-latek miał prawie 40 stopni goraczki