Nie polecam nikomu tego szpitala. Moj partner czul sie tragicznie po wypadku samochodowym, wszyscy mowili ze to wstrzas mozgu. Ledwo stał na nogach. Na pogotowiu dali mu skierowanie do szpitala, pojechalismy o 22 do szpitala wyszlismy o 3. Na rtg czekaly 2 osoby weszlismy po poltorej h, stwierdzili ze bol od kregoslupa i sie wkreca. Ludzie byli tam po 8 h i czekali az przyjmą. koszmar

zgadzam sie w 100% NIE POLECAM NIKOMU!!!mój tata lezał w tym szpitalu!znieczulica to mało powiedziane!jak bym opisała co przeszedł to brak słów!a rozmowa przy wypisie ze szpitala odbyła sie na korytarzu!nie wrzucam wszystkich do jednego worka ale niestety spotkałam sie tylko z jedna normalna pielegniarka!na temat lekarzy nie wypowiadam sie bo szkoda mojego pisania!wypisali tate w takim stanie że lekarz z przychodni był w szoku!jak by został TAM dłużej to było by tragicznie!wszystkim lekarzom i pelegniarkom polecam słowo EMPATIA myślę że nie znają znaczenia tego wyrazu a przy tym zawodzie było by bardzo miło!