Moja przesyłka została wysłana z douglasa 20.12, 21.12 trafiła do oddziału InPost Gdańsk gdzie sobie poleżała przez święta. We wtorek 27.12 rozmawiałam z panią na czacie InPost i po 20 min od rozmowy dostałam smsa, że paczka czeka w paczkomacie. Odebrałam paczkę i w domu okazało się, że jest ona pozbawiona zawartości. Napisałam do douglasa i pani mi odpowiedziała po 3ech dniach, że muszę spisać protokół szkody i wysłać do nich skan, mam na to 7 dni od otrzymania przesyłki... Do oddziału InPost Gdańsk mam ponad 20 km w jedną stronę, pani na czacie zasugerowała, żeby do nich zadzwonić i się dogadać żeby kurier mi podwiózł ten protokół. Niestety nikt nie odbiera i szczerze to już nie wierzę, że uda mi się coś z nimi załatwić bo nawet jeśli się jakimś cudem dodzwonię to przecież mogą powiedzieć, że przywiozą a nikt nic nie przywiezie...Nigdy więcej paczkomatów !!! Czytam opinie tutaj i stwierdzam, że na te święta paczkomaty poległy na całej linii !!!