troche przesada
muzyka i atmosfera ok, ale w szatni można by sobie darować naliczanie za każdą jedną rzecz jaką tam zostawiam. pan szatniarz kazał mi rozpiąć moją kurtkę i doliczył mi za sweter, ktory wcisnelam w rekaw, jak to robie w każdym innym takim lokalu. czy za rękawiczki i szalik też trzeba będzie płacić oddzielnie?