Czy któraś z Was bierze ślub w Kościółku na Zakoniczynie?

Ale mnie zaskoczyłaś!
To jest jakiś kościół w Zakoniczynie? (moja parafia Św. Judy Tadeusza przy Świętokrzyskiej znajduje się w Łostowicach).

Przepraszam za pomyłkę :)

moze to o ta wlasnie chozi?? ja tez jestem z sw.Judy Tadeusza. jesli codzi o zakoniczyn to chyba najblizszy kosciol...

Pytanie z innej beczki? Jak wam sie mieszka na Zakoniczynie...przeprowadzam tam sie po ślubie i zastanawiam sie czy dam rade sie przyzwyczaic (mieszkam teraz w Gdyni Fikakowie- mam blisko na impreski,do sopotu,nad morze)....troszke sie boje -przyznam sie-takiej zmiany.

z gdyni masz prawie tak samo blisko do sopotu jak z gdanska. powiem tak, mi sie mieszka bardzo dobrze, jest spokoj. dzielnica gdansk poludnie caly czas sie rozbudowuje, sprowadza sie bardzo duzo mlodych ludzi. dojezdzaja autobusy nocne, strefa 1 taksowek, wiec jak nie chce sie wracac autobusem, to na taxi tez sie nie zbankrutuje. jak dla mnie wszystko jest ok :)

Jest jeszcze budujący się kościół pw. Św. Krzysztofa na Osiedlu Świętokrzyskim (po drugiej stronie zbiornika retencyjnego).
Ślub brałam jeszcze w poprzedniej parafii, ale w 2002 roku chrzciłam w Łostowicach córkę. Zero problemów ze strony Proboszcza Pikora. Jeśli do ślubu podchodzi podobnie jak do chrztu - to szczerze polecam.

No to smiechu pelno, nigdy nie myslalam ze znajde tu kogos z mojej parafii. Ja biore tam slub 02.06 :)

czesc Dziewczyny ! ja od dawna nalezedo parafii Sw.Judy Tadeusza i bralam tam slub w zeszlym roku - nie ma zadnych problemow - jesli ktoras z was tambierze slub to polecam ks.Marka - przygotowuje pary ,robi probe przed slubem ,prowadzi rowniez nauki -jest rewelacyjny . Teraz naleze do sw.Kingi (os.Olimp) ,ale mozna powiedziec ,ze wychowalam sie w Łostowicach .Proboszcz KS.Pikor nigdy nie robi zadnych problemow - pozdrawiam :)

E-Milka napisał(a):

> polecam ks.Marka -jest rewelacyjny .

Potwierdzam. Właśnie On chrzcił moją Olę.

> Proboszcz KS.Pikor nigdy nie robi zadnych
> problemow - pozdrawiam :)

W Łostowicach mieszkam dopiero od marca 2002 r. (dotychczas bez problemów z przedstawicielami Parafii), ale kumpel z pracy mieszkający tu od 1972 r. ostrzegał mnie, że Proboszcz jest - nazwijmy to - bardzo zasadniczy i surowy.

Jeszcze cos mi sie przypomialo -moze sie Wam przydac ... grala u mnie Roksana i chyba jej maz na skrzypcach AVE Maria - bardzo ladnie wszystko wyszlo- same mozecie ustalic repertuar

Ja będę brała ślub w parafii Łostowice ale dopiero w 2010.

I ja tez będe bralła ślub 21.08.2010r w tej parafi:)