tylko dla tych, którzy nigdy nie byli w Tajlandii (!)
Klimat restauracji całkiem fajny. Ceny - bardzo wysokie, ale jak idziesz do restauracji przy Monciaku, to musisz się z takimi liczyć. Do restauracji idzie się jednak, by coś zjeść, a pod tym względem Thai Thai to totalne rozczarowanie!. Zupa Tom Kha Gai, czyli najsłynniejsza (poza Tom Yum Gung) wizytówka tajskiej kuchni, za ponad 20 PLN za miseczkę: konsystencja jak sos - a powinna być lekka, z pieczarkami - chociaż oryginalne pochwiaki mozna kupic nawet w Tesco za 7zł./puszka itd.. Kaczka za ponad 60 PLN - niezbyt pikantna i generalnie bez smaku, tj. wszystko zabił smak curry. Warzywa w sosie ostrygowym za ponad 20 PLN - nie dość, że ubożutkie (nie użyto nawet liści szpinaku świetnie imitujących takie tajskie kłącza obecne niemal w każdej porcji takich warzyw serwowanej w Tajlandii), to w dodatku pływały w tłustym rosole , którym co najwyżej popłukano wcześniej pustą butelkę po sosie ostrygowym - bo samego tego sosu było tam jak na lekarstwo i doprawionych chyba Maggi. Generalnie - może smakować tylko jeśli nie byłeś w Tajlandii albo masz kubki smakowe w całkowitym zaniku. I to ocena nie jednej osoby, lecz całej naszej czwórki tam obecnej.