uderzenie w ciemiączko pomocy!!
witam!
Mamy miesieczne dziecko, w nocy bierzemy synka ze soba do lozka z mezem bo wygodniej mi je tak karmic niz wstawac w nocy do lozeczka..
Dzis maly przekrecil sie w moja strone glowka tak ze lezal zaraz obok mojej reki i zaspana uderzylam lekko lokciem prosto w jego ciemiaczko:(
zaczal plakac ale to dlatego chyba ze byl glodny(wczesniej stekal i obudzil sie na jedzenie)
moja pediatra na dzieci zdowe przyjmuje tylko wtorki i srody..
do tego Wiktorek jest po szczepieniu i ma stan podgoraczkowy i nawet nie zauwaze zadnych objawo gdyby cos sie dzialo z glowka..
Dodam ze bylo to lekkie uderzenie normalnie w inna czesc ciala to by nawet nie poczul..
Czy jest jakies badanie zeby stwierdzic czy nic nie jest uszkodzone?? Bardzo sie martwie
Mamy miesieczne dziecko, w nocy bierzemy synka ze soba do lozka z mezem bo wygodniej mi je tak karmic niz wstawac w nocy do lozeczka..
Dzis maly przekrecil sie w moja strone glowka tak ze lezal zaraz obok mojej reki i zaspana uderzylam lekko lokciem prosto w jego ciemiaczko:(
zaczal plakac ale to dlatego chyba ze byl glodny(wczesniej stekal i obudzil sie na jedzenie)
moja pediatra na dzieci zdowe przyjmuje tylko wtorki i srody..
do tego Wiktorek jest po szczepieniu i ma stan podgoraczkowy i nawet nie zauwaze zadnych objawo gdyby cos sie dzialo z glowka..
Dodam ze bylo to lekkie uderzenie normalnie w inna czesc ciala to by nawet nie poczul..
Czy jest jakies badanie zeby stwierdzic czy nic nie jest uszkodzone?? Bardzo sie martwie