umiem pływać!
podchodów do nauki pływania miałam kilka-zawsze tchórzyłam i wygrywał mój "słomiany zapał". To się zmieniło gdy trafiłam do Ryszarda - oaza spokoju, cierpliwości, wyrozumiałości, zawsze opanowany i uśmiechnięty. Obserwuje, podpowiada, daje mądre rady i wskazówki- gdy widział, ze miałam kryzys i lęk - czekał aż poczuję się na tyle bezpiecznie żeby znów swobodnie płynąc na głębokie wody. Bez nacisków, agresji ;o) bez pokrzykiwania. Indywidualne podejście z uwzględnieniem potrzeb i obaw. Uczęszczam na zajęcia regularnie - nie wiem jak mogłam tak długo czekać z nauką bo pływanie to sama przyjemność i relaks - tak jak zapewniał Ryszard. Gorąco polecam! Nikt się nie zawiedzie ;o)) a 3,4 metra w basenie to wcale nie tak głęboko ;o) wiem co piszę, bo jeszcze w lutym tego roku 1,40 m to była dla mnie głębia ...