Witam wszystkich zainteresowanych pójściem do Gospody .W niedzielę wybraliśmy się rodzinnie na obiad,to miała być urodzinowa niespodzianka od męża i dzieci-dla mnie.Niespodzianka była 128zł do zapłaty,za rosół z makaronem,barszcz z uszkami i kompot.Reszta zamówienia DO ŚMIECI!!!ziemniaki twarde,devolaie w środku surowe,polędwiczki surowe i ociekające BARDZO tłuszczem wogóle nie słone,za to ostre!Z cebulki kapał tłuszcz o smaku smażonej wątróbki,pomijając że nie otrzymałam surówek,ale może to i lepiej bo reszta mojej rodziny otrzymała i nie dało się tego zjeść.Marchewka nie wiem w czym bo to ani śmietana ani jogurt,miał być seler z rodzynkami?nie było!Córka głośno krzyczała że nie chce ziemniaków tylko frytki bez ketchupu(przy zamówieniu)syn poprosił także frytki,ku naszemu zdumieniu wszyscy dostali twarde ziemniaki a kelnerka ryknęła na nas że nikt o frytkach jej nie mówił,że mogliśmy wyrażnie zaznaczyć!!!na moje uwagi i skargi odnośnie dań,stwierdziła że ona tego słuchać nie będzie odeszła od stolika za to przysłała kogoś z kuchni kto bardzo grzecznie powiedział że uwagi przyjmuje i należy się 128zł.Brudne spod spodu szklanki wycieraliśmy w obrus!smacznego!