mój syn (4 lat) od 19 dni bardzo często siusia, najpierw podałam furaginum, nic nie pomogło, zrobiłam podstawowe badanie moczu, nic nie wykazało, pediatra przepisał baktrim, syn wypił całą butelkę, nic nie pomogło, dalej siusia bardzo często i po kilka kropel, poszłam więc znów do pediatry, zlecił posiew moczu i przepisał Duracef, na wyniki posiewu czekam, ale Duracefu nie podałam bo to kolejny antybiotyk a skoro pierwsze badanie moczu nie wykazało bakterii to po co mam podać, proszę o wasze info, czy mieliście podobny problem, czy iść do urologa dziecięcego, może coś jest nie tak w budowie układu moczowego, już sama nie wiem co robić.

Idź do Kosiaka albo Czarniaka, świetni specjaliści od układu moczowego, również najlepsi w USG.. Co to za strzelanie lekami? Leki dzieciom podaje się po badaniach moczu! Po posiewie z antybiogramem! Nie przed, jakie chcesz wykryć bakterie, jak dziecko jest na lekach... Pediatrzy, u których byłam, nigdy by czegoś takiego nie zrobili, mimo, że nie są nefrologami dziecięcymi.

również ich polecam -Endomed Przymorze.

odebrałam wyniki syna posiew i badanie ogólne moczu jest ok, byłam u pediatry przepisał DITROPAN tj. na mieśnie gładkie pęcherza moczowego ma działanie rozkurczające, powiedział że jak to nie pomoże to trzeba iść do urologa dziecięcego, co o tym myślicie, możecie polecić jakiegoś dobrego ? na nfz a jak nie to prywatnie