uwaga na garmaż
Zamówione na Święta półmiski z mięsem okazały się niejadalne- odebrane w sobotę nadawały się do wyrzucenia w niedzielę. Wszystko stare i przygotowywane chyba z tygodniowym wyprzedzeniem, mięso w kolorach tęczy! Dodam, ze jest to już któryś raz z kolei, że spotykam się z nieświezym jedzeniem z garmazu tej restauracji. Ich strategia to jak najwięcej przypraw, ozdóbek z pietruszki i innych dupereli i zalanie galaretą. ODRADZAM (...)