W niedzielne popołudnie (28 sierpnia'22) gościłam po raz pierwszy z bliskimi w Browarze PG4 i jestem pewna, że nie ostatni, ponieważ spotkanie uznaliśmy za udane m.in. dzięki kelnerowi, który obsługiwał nasz stolik na tarasie (niestety nie znam imienia ale bardzo dziękujemy).
Interesujący wystrój, smaczne jedzenie, odpowiednie porcje, przestronny taras, no i szeroki wybór świetnych piw! I choć nie jestem zwolenniczka tego trunku, bardzo mi smakowały wszystkie testowane smaki. Dziękujemy