warto
Trafiłam do psychologa, bo nie radziłam sobie z chorobą. Nowotwór to wyrok, tak myślałam. Do Pani Karoliny przyszłam, bo poleciła mi Ją koleżanka, która kiedyś chodziła. Pomyślałam, co mi psycholog na raka poradzi? Teraz dopiero wiem, że było mi to bardzo potzrebne i wspierające podczas choroby. Pani Karolina ani razu nie użalała się nade mną, nie okazywała litości, której nienawidziłam, tylko pracowała ze mną jak z osobą "zdrową". Jak ja jestem jej za to wdzieczna! i za śmiech dziękuje! Poleciła mi też książke Siły, które pokonają raka, bardzo mi też pomogła. Jestem wdzięczna Pani KArolinie, która sama powtarzala, ze to jest jej praca i jej za to płacę, ale ja wiem, ze to też jej "powołanie". Dziękuję i polecam!