swoją opinię kieruję do rodziców najmłodszych dzieci. We Wdzydzach doszło do wielu zaniechań ze strony wychowawców. Napiszę tylko o najistotniejszych:
Ośrodek mały, pokoje ciasne i niesprzątane-dzieci miały same myć toalety.
Daleko do plaży,
Dzieci nie miały stałego dostępu do wody pitnej (upały 30 st),
Zamiast 4 posiłków były trzy,
Gdy moja córka kolejny raz zglosiła ,że źle się czuje dostała odpowiedź że "ściemnia"-gdy ja zgłosiłam to później szefowej też otrzymałam odpowiedź że córka symulowała-a wróciła do domu z katarem i kaszlem
Ponad 30 dzieci naraz wchodziło do wody -na zatłoczonej plaży,
Ostatniego wieczoru kiedy miała być pożegnalna dyskoteka dzieci za rozmowę przy stole podczas kolacji dostały karę-stały godzinę na zimnym podwórku-akurat było załamanie pogody dzieci ubrane w plażowe stroje stały pookrywane ręcznikami (spadek temperatury do 13 stopni), dyskoteka nie odbyła się, dzieci nie otrzymały tego dnia telefonów komórkowych -nie mogły skontaktować się z rodzicami.
My następnym razem na pewno wybierzemy inne biuro-to samo sugeruję innym rodzicom.