Re: wesele czy egipt?!
Wesele miałam cudowne, na 100 osób! I uważam, że wesele to fajna rzecz, ale.... Impreza, jak impreza! jasne - ta jest wyjątkowa, bo Wy jesteście w centrum, ale jednak impreza....
Nie prawdą jest, że jak się nie zrobi wesela, to sie żałuje całe życie! Moi rodzice zawsze uważali, że wesele to wiocha i że tylko "cieniasy" robią wesela, bo boją się reakcji rodziny na brak darmowej wódki.... Takie zdanie mają moi rodzice. Zamiast wesela 35 lat temu wynajeli sobie basen i poszli popływać... Nigdy nie żałowali! Z kolei na 25 rocznice ślubu zrobili odnowienie przysiegi malzeńskiej w kosciele, a po tym małą uroczystość w restauracji...
Jak teraz nie zdecydujecie sie na wesele, nie znaczy, że nie zrobicie go nigdy! Można przeciez na 10 rocznice to zrobić :)
Jeśli się wahacie nad weselem lub wyjazdem.... ja wybrałabym wyjaz:)
Mimo, że wesele miałam na prawde wyjątkowe i piękne!
Bo dla mnie, najważniejszy był ślub... I właśnie do niego często wracam w myślach... nie do wesela :)
2
0