Re: wieczór panieński
W zeszłym roku organizowałam panieńskie przyjaciółki... Wpierw rozkręcenie imprezki w domku: "pijany"arbuz, jedzonko, drinki, tort w kształcie peniska z bitą śmietaną na czubku ;), zgadywanka co jest w worku (banan, ogórek i wibrująca...szczoteczka:D), oczywiscie pikantne prezenciki, koszulka z napisem "dziś jest mój wieczor panienski" i... poszłyśmy w tan na miasto...Zabawa trwała do białego rana :) ale szczerze powiem, że na panienskim, gdzie z Psiolkami poszlysmy tylko na "clubbing" tez było rewelacyjnie, znalazłysmy imprezke, na ktorej szlalaysmy caly czas na parkiecie, dj gral piosenki z dedykacja dla przyszlej Panny Mlodej... bylo git... Niezapomniany klimat tworzą ludzie :):):) ps. Polcia, czy możesz podać namiary, cennik, ewentualne zdjecie na tego tancerza :) Przede mną 4 panieńskie w tym roku :)
0
0