wina właściciela nie pracowników
Salon faktycznie wieje komuną. Wystrój, sprzęt, kosmetyki, których się tam używa makabra, jednak nie można winić za to pracowników, którzy bynajmniej w stosunku do mnie byli sympatyczni.
Gdyby szanowny Pan Kierownik stworzył Im tam godne warunki do pracy byłoby zdecydowanie lepiej. Serwowanie kosmetyków firmy "Joanna" w zakładzie, który określa się mianem salonu jest poniżej krytyki. Niestety nikt cudów nie zdziała jeśli nie ma na czym pracować.
Pozdrawiam.
Gdyby szanowny Pan Kierownik stworzył Im tam godne warunki do pracy byłoby zdecydowanie lepiej. Serwowanie kosmetyków firmy "Joanna" w zakładzie, który określa się mianem salonu jest poniżej krytyki. Niestety nikt cudów nie zdziała jeśli nie ma na czym pracować.
Pozdrawiam.