witamy w Polsce!
Niedawno wróciliśmy do Polski z Czech, przyszła jesień więc dzieci chore.
Żona dzwoni do przychodni by się zarejestrować ale nie mam miejsc. Na pytanie jakie formalności są potrzebne pani odpowiada że wszystko załatwimy w dniu wizyty.Myślimy coś się zmieniło w polskiej niepublicznej służbie zdrowia! OK dzwonimy dziś a pani krzyczy na żonę że trzeba się najpierw zapisać i że ona dziś nie zarejestruje. Normalnie jak w przychodni państwowej i to 20 lat temu. A w Czechach była kultura i porządek...
Żona dzwoni do przychodni by się zarejestrować ale nie mam miejsc. Na pytanie jakie formalności są potrzebne pani odpowiada że wszystko załatwimy w dniu wizyty.Myślimy coś się zmieniło w polskiej niepublicznej służbie zdrowia! OK dzwonimy dziś a pani krzyczy na żonę że trzeba się najpierw zapisać i że ona dziś nie zarejestruje. Normalnie jak w przychodni państwowej i to 20 lat temu. A w Czechach była kultura i porządek...