czy któraś pisała kiedyś taki wniosek ?
albo nie pisała ale wie jak to ładnie sformułować :)
złożyłam już jakiś czas temu u pracodawcy wniosek o wychowawczy, teraz sytuacja mi się zmieniła i wniosek muszę wycofać, jak to ładnie i fachowo ująć w słowa, co powinno się koniecznie znaleźć w takim wniosku

A jesteś już na wychowawczym?
Bo pracodawca wcale się nie musi zgodzić na to żebyś przerwała i wróciła do pracy:/

A jak jeszcze nie jesteś a wniosek już wysłany, to napisałabym coś w stylu, że w związku ze zmianą sytuacji rodzinnej/życiowej, proszę o anulowanie wniosku o udzielenie urlopu wychowawczego na okres od-do, który złożyłam dnia.... Jednocześnie informuję że w dniu tym i tym jestem gotowa do podjęcia pracy.

To tak na pałę wymyśliłam, nie wiem nawet czy można jakiś wzór znaleźć, ale pewnie tak :)

(miejscowość, data)
...
(imię i nazwisko pracownika)
...
...
(adres zamieszkania)

(nazwa i adres pracodawcy, który udzielił urlopu wychowawczego)





Oświadczenie pracownika o rezygnacji z urlopu wychowawczego



Oświadczam, iż rezygnuję z dalszego korzystania z urlopu wychowawczego udzielonego mi dnia
...r. i zawiadamiam, że zamierzam przystąpić do pracy w dniu ...r.


...
(podpis pracownika)

nie jestem jeszcze na wychowawczym,
gorzej że ja nie zamierzam wrócić do pracy :) mam wskazanie lekarskie na L4 ciążowe

:) gratulacje

No to piszesz że chcesz anulować a potem z koncem urlopu dostarczasz zwolnienie.

gratuluje

może coś takiego?:

"oświadczenie o wycofaniu wniosku o urlop wychowawczy

informuję, iż dnia ......... wycofuję swój wniosek o urlop wychowawczy przedłożony Pracodawcy dnia..........."

tyle powinno wystarczyć, oczywiście dodaj podpis i adresy :)

Imię nazwisko
adres
tel


dane firmy do której kierujesz wniosek







Zawiadomienie o rezygnacji z urlopu wychowawczego



Na podstawie (art. 1864 k.p.). zwracam się z wnioskiem o rezygnację z udzielonego mi urlopu wychowawczego w celu sprawowania osobistej opieki na dzieckiem ....imię nazwisko dziecka... (ur. 09.09.2007).

Proszę o dopuszczenie mnie z dniem 29 listopada 2008 do pracy na zajmowanym dotychczas stanowisku , bądź na stanowisku równorzędnym odpowiadającym moim kwalifikacjom zawodowym.






Z poważaniem

twoje imię i nazwisko








Gdynia,
29 października 2008

taki był mój wniosek
trzeba go złożyć z 30 dniowym wyprzedzeniem


ps/ gratulacje z okazji ciązy :)
powodzenia

ale skoro ty jeszcze nie jestes na wychowawaczym to napisz w podobnym stylu jak proponuje Ania_Dar :)

gratulacje :))

Salambo, mamy dokładnie taki sam "czas":)

ześmy się w jednym czasie postarały!
Gratuluję Ci

Myślałam, zę Twoja córcia taka duża jak Jachu- no,ale rok starszy tylko:)

oo Ania - nowy suwaczek :D

Gratuluję Wam obu :)

A dziękuje bardzo:)

hehe faktycznie Ania, wstrzeliłyśmy się w ten sam czas :)
dziękuję za gratulacje i podpowiedzi, coś skonstruuję
to ta druga ciąża działa na mnie otępiająco, wcześniej to ja pisałam wszystkim w okół podania i pisma

ja tak tylko.... GRATULACJE! :)

Salambo a jak się czujesz ?????????

salomba a nie boisz sie ze z 2 tak malych dzieci sobie nie poradzisz

ola daj spokoj oczywiscie ze soboe poradzi :)
moje gratulacje :)

czuję się trochę nieszczególnie, ale daję radę
a z dziećmi sobie poradzę bo muszę :) chciałam mieć dwoje dzieci a że jestem w wieku przedemerytalnym to nie było na co czekać, jak przeżyję pierwsze dwa lata to potem będzie z górki :)

podziwiam was dziewczyny ze tak szybko zdecydowałyście się na druga dzidzie - i oczywiście gratuluję ;-)!!!

Ania - Tobie również gratulację. myślę o drugim jak Franio będzie w wieku Twojego Jasia, tzn by zajść

podziwiam za odwage

2, 5 roku róznicy to szybko???
hehe, to kiedy Wy chcecie rodzić?Na emeryturach?

My planowalismy róznice 3 lat, ale szybciej nam się udało:)

Dziekujemy za gratulacje!

ja myslalam o salomba tz jej cora ma 6 miesiecy + 9 miesiecy to nie rowna sie 2,5 roku tylko 15miesiecy.to jest dopiero odwaga.

Salambo sobie na pewno poradzi!!!! dobre zorganizowanie mamy i jest pełen sukces. Ja w takich rozwiązaniach widzę same plusy-dzieciaki razem dorastają, szybciej mamuśka wyjdzie z pieluch i potem będzie miała czas dla siebie. Ja np. nie rozumiem sidomych odstępów np 5-6 lat. Powiem szczerze, że mi by się już nie chciało znowu wracać do pieluszek, kolek itd. Lepiej za jednym zamachem i z głowy :-DDDD

Życzę Wam dziewczyny spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania.

Jasne, że poradzi:)

Sis moja zaszław ciążę , jak Młody miał4miesiące, ciążę miała zagrożoną, nigdy nie słyszałam, żeby rozpaczała, szukała pomocy.

Teraz ma dwójkę maluszków 2i 3latka, doskonale się bawią razem, a ona ma "wolne".Nie martwi się, czy za dwa, trzy lata będzie wciąży, jak zniesie poród, itp.
Człowiek po pewnym czasie odzwyczaja się od pieluch, nocnego wstawania, zbyt duże róznice wieku nie są dobre dla dziecki.

Po 5, 6 latach to już przepaść.
Wiadomo, dla matek lepiej, wygodniej jak starsze już jest samodzielne itp.Czasami pierwsze macierzyństwo daje matkom tak popalić, że tylko mówią, że wolą wiekszą różnicę wieku, a tak naprawdę boją się od początku wszystkiego znowu.

Trzeba czasami też pomyśleć o dziecku i jego potrzebach, a nie o sobie i własnej wygodzie.Która na początku jest wygodą, a potem okazuje się, że znowu a piać od początku harówa...

Oczywiśćie u nas nie wchodziła w grę różńica mniejsza aniżeli 2 lata miedzy maluchami. I tak się też stało:)

Salambo i Ania gartulacje...:)
Ja mam 2 letniego synka i jak urodzi się druga dzidzia będzie różnica 2l.7miesięcy...
Jak byłam ostatnio na zakupach to ludzie patrzeli na nas jak na jakąś "patologię" bo jedno dziecko w spacerówce, drugie w brzuchu ;) hahah...
Tak naprawdę im współczuję, bo jak się obudzą może być już za późno, tylko przykre są te spojrzenia...;) Szkoda, że jakieś sztuczne wartości są teraz ważne
Salambo na początku może byc trudno ale z czasem na pewno będzie wygraną :)

dziękuję za podziw ;)
wiecie taką decyzję podjęłam bo mam nadzieję dać sobie radę, mój mąż jest wspaniałym człowiekiem i razem na pewno sobie poradzimy :) nie liczę na to że będzie sielanka, ale na pewno dam radę przetrwać pierwsze dwa lata,
nie chciałam żeby moja córcia była sama, od zawsze miało być dwoje dzieci z małą różnicą wieku i tego planu się trzymam
lekarz na mój widok z betą w ręku stwierdził rozkręciła się pani ;) ale znając mój wiek i sytuację stwierdził że podjęłam jedynie słuszną decyzję dla siebie i dzieci
ja dam radę, najważniejsze jest dobro moich maluchów

a co mają powiedzieć mamy bliźniaków albo trojaczków czy czworaczków ? :)

Salambo,nie wypowiadają się takie mamy zbytnio na forum, hahaha

może i mnie to spotkać za jakiś czas :)

Salambo
jesli moge spytac to ile ty masz lat skoro caly czas wspominasz swoj wiek

modliszzzka - Ty mówisz o patologii - jak ja idę z bliźniakami i brzuchem to na bank większość mówi że patologia, wpadka lub współczuję jej - nikt nie pomyśli zapewne, tak jak my, że chcieliśmy mieć 3 dzieci i się udało, że fajnie, że pierwsze są bliźniaki i nie musiałam 3 razy być w ciąży, i nikt nie pomyśli, że jestem szczęśliwa bo wszystko jest zaplanowane, chciane i jest super.

U mnie jest 1 rok i 10 miesięcy różnicy. musze powiedzieć, że teraz siedze sobie przy komputerku a dzieciaki same bawią się w pokoiku. Mam już luuuuz :P

Potwierdzam , że pierwsze 2 lata są ciężkawe, ale ja myśle że wiekszośc mam juz za sobą, od kiedy córeczka poszła na nogi:)

Salambo, jeszcze raz gratulacje.
Już Ci pisałam, że mam dzieci rok po roku, i teraz szok, dokładnie 10,5 miesiaca różnicy. Pierwsze przytulanko po porodzie i wpadka :/
Teraz dzieciaki mają 11 i 12 lat, rewelacja :) Wychowywały się razem, bawiły, biły, śmiały i płakały. Mi było o tyle łatwiej, że starsze ( dziewczynka ) zaczęła chodzi w wieku 8 miesięcy, więc jak urodził się syn, to córa śmigała.
Było ciężko, nie ukrywam, ale dałam radę.

Teraz po nastu latach mam 3 bąbelka i to nie jest tak, że urodzi się dzidzię i z głowy. Przychodzi taki wiek, moment, że się tęskni za pieluszkami.
Ja byłam młoda, jak urodziłam dwójkę. Więc dobiłam lekko po 30stce i zamarzyły się pieluszki ;)

Teraz jestem najszczęśliwszą mamą, naprawdę, Dzieci dają popalić czasami ;) ( te starsze ) ale są kochane, mają siebie na wzajem i teraz przyszło im rozpieszczać małą siostrzyczkę którą kochają nad życie.

W tym artykule macie wszystko co potrzeba, razem ze wzorami pism, zerknijcie (https://jakwyjsczdlugow.pl/urlop-wychowawczy-wniosek-o-udzielenie-przedluzenie-skrocenie-i-rezygnacja/) polecam!