woda butelkowana, czy gdańska "kranówka"
Chciałem poznać w końcu odpowiedź na nurtujące mnie od dłuższego czasu pytanie. Która woda jest lepsza? Czytałem, że woda z wodociągów musi spełniać takie normy europejskie, że czasami nawet jest lepsza od tej kupowanej w sklepach. Nie interesuje mnie odpowiedź typu ta albo ta, chcę by odpowiedź poparta była naukowymi dowodami, jakimiś wynikami badań, wypowiedziami ekspertów itp.
Ostatnio wziąłem butelkę ze sklepu i porównałem jej skład ze składem wody ze strony tutejszych wodociągów - nie znam się na tych liczbach, ale wydaje mi się, że woda dostarczana przez wodociągi jest bardzo dobra i muszę przyznać, że mi bardziej smakuje. Tylko czy w rurach ta woda nie łapie jakichś brudów? Ktoś się orientuje w tym temacie? Chętnie usłyszałbym wypowiedź osoby znającej temat od podszewki.
Mieszkam w bloku i mam w kranie wodę podgrzewaną przez spółdzielnię. Czy ta woda też nadaje się do picia? Czy proces podgrzewania nie wiąże się z jakimiś konsekwencjami? Jak ona jest podgrzewana?
Ostatnio wziąłem butelkę ze sklepu i porównałem jej skład ze składem wody ze strony tutejszych wodociągów - nie znam się na tych liczbach, ale wydaje mi się, że woda dostarczana przez wodociągi jest bardzo dobra i muszę przyznać, że mi bardziej smakuje. Tylko czy w rurach ta woda nie łapie jakichś brudów? Ktoś się orientuje w tym temacie? Chętnie usłyszałbym wypowiedź osoby znającej temat od podszewki.
Mieszkam w bloku i mam w kranie wodę podgrzewaną przez spółdzielnię. Czy ta woda też nadaje się do picia? Czy proces podgrzewania nie wiąże się z jakimiś konsekwencjami? Jak ona jest podgrzewana?