Re: wpadlem po uszy..
> No tak glowy to lepiej nie dawaj, bo masz tylko jedna, wiec
> lepiej o nia dbaj;))
heh, glowa niewazna - wazniejsza jest Ona. a staram sie jak moge.. kwiaty, zaproszenia do kina/teatru/pubu i inne rozrywki/wycieczki - to wierzcholek gory lodowej niespodzianek jakich dla Niej przygotowalem :)). nie chce dopuscic do sytuacji, aby odniosla wrazenie ze moze sie nudzic bedac ze mna. to chyba pozytywne dzialanie? ;]
> Czas to jedyny doradzca chyba narazie, z czasem wszystko sie
> rozwikla moze to tylko zaurocznie i zostaniecie tylko(az)
> przyjaciolmi, a moze zaprosisz mnie jeszcze na Wasz slub;)
masz duza potrzebe napicia sie weselnej wodki ? ;))
> Nigdy nic niewiadomo... Najawzniejsze aby wszytko szlo po
> waszej mysli, mysl pozytywnie a tak bedzie:D
niewiem co to jest - ale ta Kobieta ma na mnie bardzo duzy wplyw, mam duza sile motywacji dzieki Niej. te kilka chwil co sie znamy razem, a ja juz (prawie) skonczylem z jednym nalogiem! (drugi jest w planach) :)
> Pozdroofka:))
pa, pa :)
0
0