wstyd powinien w koncu przeczytac too ktos, kto moze zamknac tez "burdel"!
jestem magisterem pedagogiki od wakacji 2010, skonczylam rowniez wczesna edukacje i logopedie. pani ktora miala przedstawic mi oferte pracy najpierw wypowiedziala monolog na temat skonczenia moich studiow i nie pracowania odrazu w zawodzie-bylam w styczniu wiec minelo 5miesiecy. co ja to do cholery obchodzi?!?nie bylo oferty pracy po studiach to zeby nie umrzec z glodu robilam cos innego. pozniej musialam dlugo tlumaczyc co to znaczy edukacja wczesnoszkolna i ze nie moge uczyc dzieci uposledzonych bo poprostu nie mam takich kompetencji! po czym kobieta dala mi adres e-mail do jakiegos przedszkola i powiedziala ze mam sobie wyslac cv!!!porazka!!! potem dala mi kartke i powiedziala ze mam sobie szukac na wlasna reke i za 3miesiace mam przyjsc... 3miesiace!!! i jeszcze skomentowala ze lepiej zebym sobie cos znalazla bo ona napewno mi nie pomorze... TO SIE NAZYWA PROFESJONALIZM!!! zenada!!!!