Re: wszędzie trzeba się umawiać?
Ja mialam szczescie do salonow we Wrzeszczu, nie bylo problemu z przymierzaniem, a przyszlam "z ulicy". Za to w Gdyni w Agnes, Farage i takim malym salonie kolo budynku plo zostalam nie brzydko mowiac kompletnie olana. W tym ostatnim panie potraktowaly mnie nawet co najmniej jak intruza albo jakas gówniare, która przyszla sobie robic jaja ;D (nawet uslyszalam, ze owszem, jak sie umowie, to moga mnie laskawie obsluzyc, ale one obsluguja tylko "powazne klientki"). W Gdyni tylko w Marietcie zostalam obsluzona z marszu i przymiezylam pare sukienek.
Tak wiec wychodzi na to, ze jak nie panie maja czas, to mozna bez umawiania, ale w niektorych miejscach to chyba mysla, ze jakas łaske robia klientce, ze zdecyduja sie obsluzyc ;)
0
0