Wczoraj spotkaliśmy się ze znajomymi w balzaku. Odwiedzilismy tę restaurację już kolejny raz. Jak zawsze obsługa uśmiechnięta i szybka, jedzenie przepyszne ( trafilismy akurat na meksykański wieczór) jedynym minusem, który okazał się popsuć cały nastrój był koncert pianino i kontrabas... koncert porównywalny do muzyki pogrzebowej wprawil nas w senność więc niestety musieliśmy poprosić o rachunek i jak najszybciej opuscic lokal. powrocimy tam napewno niejednokrotnie ale najpierw dowiemy się jaki jest repertuar konkretnego wieczoru..