Witam. Mam malutkie mieszkanie i chciałabym zyskać choć troszkę więcej powierzchni. Wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem było by otwarcie kuchni i połączenie z salonikiem (9m2). Niestety mieszkanie w bloku z wielkiej płyty więc ściana pewnie z żelbetonu. Czy może ktoś się orientuje jaki jest przybliżony koszt wyburzenia ściany z wyniesieniem gruzu? Ewentualnie możecie kogoś polecić?

jeśli Twój mąż ma trochę krzepy to polecam zestaw:
http://ebk.com.pl/oferta6.htm
http://ebk.com.pl/oferta13.htm
+kontener na gruz

ewentualnie jeszcze:
http://ebk.com.pl/oferta14.htm

... i wszystko robisz tak jak chcesz nie słuchając dobrych rad majstra :-)

1. załatw sobie pozwolenie ze spółdzielni 2.sufit sciana i podłoga do roboty 3. elektryka 4 .samo wyburzenie 500- 700zł zł jest szansa ze scianka jest z gazobetonu bo i takie stawiano w wielkiej płycie + kontener 250 zł

moze wystarczy tylko wyciecie okna w sciance na to blat masz gdzie usiasc przy kawce i robi sie jakby bardziej przestrzennie a odchodza dodatkowe roboty

moge sie tym zająć kompleksowo. trzeba zobaczyc co to za scianka. jesli tylko działówka to nie bedzie problemu. jesli jednak nie to trzeba starac sie o zezwolenie ze spodzielni. mój nr 505837041

My w październiku wyburzyliśmy ściankę działową między kuchnią a salonem. Napisałam ogłoszenie na 3mieście, że szukam fachowca. Odezwało się do mnie bardzo wiele osób i firm. Każdy wyceniał inaczej, od 200 do 800 zł plus koszt kontenera. Okazało się, że wszystkie ściany w tym mieszkaniu są działowe. Zamówiliśmy kontener, ścianę wyburzyliśmy sami. Wzieliśmy fachowców tylko do poprawek. wyszło tanio.